Wpis z mikrobloga

Ludzie, ktos tu sie nauczyl niemieckiego od zera po 30stce uczac sie po pracy? Ile wam to zajelo? Ja utknalem na B1 i od czerwca probuje zblizyc sie do B2 i szczerze mowiac, to nie widze zadnych konkretnych postepow. Zastanawiam sie czy jest to w ogole mozliwe majac prace zajmujaca 10 godzin lacznie z dojazdami. Niestety przez to ostatnio coraz czesciej spada mi motywacja. Dzis do tego stopnia, ze przemknelo mi przez mysl, ze przeprowadzka do Niemiec to najgorsza decyzja jaka podjelismy i powinnismy wrocic do krajow anglosaskich, ale szkoda by bylo tych dwoch zmarnowanych lat tutaj przeze mnie i przez zone. Probowalem innych tutaj z tagow motywowac jak im nie szlo, ale w koncu kryzys przyszedl i do mnie.
#niemiecki #niemcy #emigracja
  • 6
  • Odpowiedz
@wykop_lub_zakop: B1 na B2 to pewnie jakieś 200-300 godzin intensywnej nauki. Zakładając, że będziesz się intensywnie godzinę dziennie uczył zajmie ci to jakieś 9 miesięcy. Pół godziny dziennie to ponad rok. Liczy się konsekwencja. Nauka języka to jest maraton, jakiejkolwiek techniki byś nie użył, jak masz pracę zajmującą 10 godzin dziennie to będzie ciężko zrobić to szybko. Zauważalne efekty przychodzą z czasem i trzeba konsekwentnie się uczyć (czy to z
  • Odpowiedz
@wykop_lub_zakop: znajdź sobie niemca do konwersacji 1-2 w tyg. Rób do tego słownictwo w miarę regularnie i nie odpuszczaj, bo B1->B2 to parę tys. nowych słówek, przyimków, wyjątków. Normalne jest to, że "nie widzisz postępów", bo im więcej umiesz, tym bardziej jesteś świadom jak niewiele wiesz :)

B1 to jest już ten fajny etap, że nauka języka to słuchanie radia, piosenek, czytanie gazet :)
  • Odpowiedz
@Beti-niemiecki: @piururo: @Almagest: @beethoven: dziekuje Wam wszystkum za odpowiedzi. Przeczytalem je kilka dni temu i od tamtego czasu troche porozmyslalem. Macie oczywiscie racje. Nie poddaje sie, ale musze sobie uzmyslowic trudnosc jezyka, bo to nie angielski, ograniczenia wlasne i czasowe i wyrazistosc skoku z b1 na b2, ktory moim zdaniem jest kluczowy, a to jak to mowia "to synek trzeba na spokojnie". Z chlodniejsza
  • Odpowiedz