Wpis z mikrobloga

Widzę że wielu zwraca uwagę na to że polska nie stosuję samodzielnych sankcji na Białoruś, tylko zastanówmy się kto ma największy interes w tym żeby granica była szczelna i migranci nie przedostawali się, no kraje destynacji tychże migrantów czyli nie Polska tylko Europa zachodnia, a w szczególności Niemcy. Dlaczego więc mamy ryzykować potencjalne kontrasankcje w interesie obcych państw?

jedną z propozycji sankcji jest zablokowanie ruchu tirowego z Białorusi, oczywiste jest że odpowiedzą tym samym, a przecież to ważny sektor Polskiej gospodarki.
Sankcje powinny być nakładane kolektywnie na poziomie Unii Europejskiej, dlatego dobrze oceniam wstrzemięźliwość rządu

Jako przykład możliwego działania podał też ktoś wydalenie białoruskich dyplomatów przez Łotwę, z całym szacunkiem dla nich, ale oni mogą sobie na to pozwolić bo nie mają tam takich interesów, kto będzie rozpatrywał tysiące wniosków o wizy pracownicze dla Białorusinów jak w ramach wzajemności wydalą stamtąd naszych dyplomatów?
#bialorus #imigranci
  • 3
@Ciapatus: a jedną z możliwych opcji zażegnania kryzysu byłoby oficjalne wystąpienie przed kamerami Kanclerza/Prezydenta Niemiec tłumaczone na języki migrantów i transmitowane w ich krajach w którym klarownie powiedziałby że w ten sposób nie dostaną się do Niemiec, a nawet jeśli im się to uda to zostaną natychmiast deportowani. Z jakiegoś powodu unikają takiego kroku, zapewne nie chcą podkopać budowanej przez siebie agendy Niemiec jako mocarstwa modalnego stojącego na straży praw człowieka
@Ciapatus: Nie stosujemy sankcji również dla tego, że sankcje wobec białoruskich dygnitarzy od dawna obowiązują, a sankcje handlowe/ograniczenie ruchu na granicy odbije się głównie na naszej gospodarce i na zwykłych obywatelach białorusi.

Zakażesz eksportu sera? No to jakaś mleczarnia upadnie, a białorusini nie będą jedli sera, baćki to nie dotknie. Przestaniesz wydawać im wizy? Baćka się ucieszy, że nie ma problemu z rosnącą opozycją na emigracji, tylko może tą opozycję tłamsić