[Pakulsky]

Wczorajszy skip. Trochę czekolad, owoców, batoników, kwiatów i chlebowy, których nie ma na zdjęciu.
#freeganizm

[winne]

@Pakulsky: kurcze, ja jakoś nie mógłbym się przełamać i szukać jedzenia w śmietniku ale podziwiam ludzi, którzy przeszli na freeganizm. Może kiedyś dożyjemy takich czasów, że to jedzenie nie będzie trafiało do śmietników tylko na np. specjalne regały przy sklepie

[radoslaw_nala]

@Pakulsky: #!$%@?, te banany to bandytyzm! Człowiek czeka kilka dni w domu aż mu ładnie tak dojrzeją

[Pakulsky]

@ProfesorNauk: tak.

[kubekmonte]

@Pakulsky: Jak znajdujesz freeganskie fanty?

[d.....s]

@Pakulsky: kurde tyle słodyczy to jak wygrana w zdrapkę

[lewniesprzymierzasiezkojotem]

@Pakulsky zawsze te same miejscówki, czy jezdzisz też i "szukasz"?

[Lohengrin]

@Pakulsky: jak to się robi? Idziesz po zamknięciu sklepu na tyły i sneaky sneaky żeby nikt nie widział łowisz to w konterze? Co jak cię pracownicy zobaczą?
Pytam bez ironii, totalnie nie ogarniam tematu :ds

[Pakulsky]

@Lohengrin: dokładnie tak robię. Pracownicy kilka razy mnie zobaczyli i następnym razem miałem ładniej przygotowane odpady. Naprawdę. :) No i zasadę mam taką, że po skipie miejce zostawiam w "nienaruszonym" stanie. Słyszałem o przypadkach, że ludzie robili syf , po czym na śmietnikach zawisły kłódki. @lewniesprzymierzasiezkojotem: prawie zawsze te same miejscówki. Czasem zajrzę gdzie indziej.

[Pakulsky]

@kubekmonte: biorę to co sklep wyrzucił.

[lewniesprzymierzasiezkojotem]

@Pakulsky chciałem spytać o mięso, ale pewnie trafia się przekrój całej spożywki?

[MuszkaOwocowka]

@Pakulsky: Tyyy, jakie sklepy mają takie "fanty" w śmietnikach? Bywałam w Biedronkach, jeden Lidl, ale nigdy nic poza zieleniną się nie trafiło :D

[jestem_legenda]

@Pakulsky: jak namierzyć takie miejsca gdzie istnieje prawdopodobieństwo że coś się znajdzie?

[Frysiexxx]

@jestem_legenda: Pewnie chodzić i szukać, nie ma łatwo

[Tamerlan]

@radoslaw_nala: fuj ( ͡° ʖ̯ ͡°) ja tylko zielonkawe lubię

[Jarasznikos]

@dziecielinapala: Kilka lat temu pracowałem w sklepie, to kierowniczka zabroniła wynosić przeterminowanych produktów, kazała wyrzucać. Skończyło się na tym że miałem specjalny karton, wynosiłem w nim do wiaty ze śmieciami i zabierałem po robocie, no bo przecież już wyjmowałem ze śmietnika.

[Biala_dama]

@Pakulsky: Mam nadzieję, że sprawdzasz czy to nie są partie wycofane np przez sanepid? Te pół roku przed terminem brzmi mocno podejrzanie (ʘ‿ʘ)

[Pakulsky]

@MuszkaOwocowka: to akurat Biedra.

[Pakulsky]

@Biala_dama: sprawdzam. :-)

[Pakulsky]

@jestem_legenda: idź za sklep po zamknięciu i sprawdź. :-)