Wpis z mikrobloga

@uefaman: Sam też spodziewałem się (jak praktycznie wszyscy) wielu testów suborbitalnych w 2021 roku ale przeskok od pierwszego w 100% udanego lądowania (SN15) od razu do full stack lotu orbitalnego jest bardzo pozytywny dla projektu, choć okupiony długim przestojem. Obecnie SpaceX czeka na decyzję FAA (ona zapadnie prawdopodobnie w tym miesiącu) w sprawie tego, czy mają przeprowadzić przed startem orbitalnym tzw. "pełną analizę" ryzyka środowiskowego. Jeśli FAA uzna, że jest to
@texas-holdem: ja bym dodał, że Musk jest zbyt ważną postacią dla wojskowych w usa, którzy mają znacznie mocniejszą pozycje niż by się to Bidenowi podobało. Te mało dyplomatyczne twity ostatnio to potwierdzają, Elon jest nieprzewidywalny ale w granicach rosądku, Gwynne tam już wszystko dogadała i Biden może sobie robić szopkę bo nie lubi Muska ale gówno może. FAA, nawet jeśli będzie przeciągać to szybko zostanie postawione do pionu.
@balin1: A co ma Biden i WH ogółem do FAA? Biden jest w pewnej kontrze do Muska tylko w tym sensie, że jako Demokrata (przy czym Musk też jest bardziej D niż R – jeśli znalazł czas na głosowanie, to zapewne głosował na Bidena) chce go bardziej opodatkować, ale to nie uzasadnia jakiegoś wpływania Białego Domu na proces formalny w agencji lotnictwa. Problemem jest negatywny lobbing w kierunku FAA i nie
@texas-holdem: Myślę, że bagatelizujesz konflikt tych dwóch panów. Ten temat podatku dla mnie jest czysto medialny i zupełnie nie realny w stanach, zupełnie o nim nie myślałem pisząc posta.
Myślałem o braku zaproszenia dla tesli na tym ostatnim zlocie producentów samochodów, wcześniej też coś było, już nie pomnę co, w każym razie jakiś afront dla muska/tesli ze strony bidena ( śledzę dość uważnie, ale czasami takie szegóły mi umykają ), no
@balin1: Niestety uważam, że Biden po prostu nie bardzo ogarnął wtedy, czym jest Tesla (że to już nie jest "start-up od elektrycznych samochodów dla bogaczy"), a całe to spotkanie było dogrywane nie tyle przez Bidena, co przez lobbystów amerykańskiego auto-moto, a ci jak wiadomo nie kochają Tesli. Co prawda zgodzę się, że był to wciąż "afront Bidena", który się pod inicjatywą podpisał (i Musk słusznie go za to atakuje), ale jestem