Aktywne Wpisy
WypadlemZKajaka +724
Ostatnia liczba plusa powie ci jak zginiesz w 3 Wojnie Światowej
1. W pierwszy dzień wojny wpadniesz pod pociąg
2. Podczas szkolenia rozerwie cię granat, który sam rzuciłeś
3. Wyszedłeś o 23 po browara do żabki, łamiąc godzinę policyjna, żołnierz weźmie cię za dywersanta i zastrzeli na miejscu
4. Podczas ostrzału koszar, których lokalizację poda ruskim twój ziomek, konfiarz.
5. W bitwie o Mińsk dostaniesz headshota granatem z drona i zostaniesz gwiazda
1. W pierwszy dzień wojny wpadniesz pod pociąg
2. Podczas szkolenia rozerwie cię granat, który sam rzuciłeś
3. Wyszedłeś o 23 po browara do żabki, łamiąc godzinę policyjna, żołnierz weźmie cię za dywersanta i zastrzeli na miejscu
4. Podczas ostrzału koszar, których lokalizację poda ruskim twój ziomek, konfiarz.
5. W bitwie o Mińsk dostaniesz headshota granatem z drona i zostaniesz gwiazda
arkan997 +39
Podpinam się pod to pytanie i dodałbym jeszcze, że przy całej przewadze powietrznej NATO nad Rosją NIE MA SZANS NA POWTÓRKĘ PIERWSZEJ WOJNY ŚWIATOWEJ jaka obecnie jest prowadzona na Ukrainie. Wszystkie składy i węzły logistyczne z amunicją do armat D-20 i D-30 zostałyby zniszczone zanim jeszcze dotarłyby na linie frontu.
#rosja #ukraina #wojna
#rosja #ukraina #wojna
Obecnie od tygodnia na burzliwej siedzi APA i AIPA, ale chyba jeszcze nie czas, żeby zlać na cichą i zebrac gęstwę na jutrzejszego portera #browarze #piwowarstwo
Browar to nie apteka, więc nie trzymaj się tych litrów jakoś super dokładnie, zwłaszcza tych 12 litrów do wysładzania, możesz mieć inną wydajność i się okaże że te 12 litrów to za mało, albo za dużo. Grunt żebyś nie wysładzał gdy leci brzeczka 2blg i mniej, bo ekstraktu w tym niewiele, za to coraz więcej tanin, garbników. Zwłaszcza tej temperatury wody do wysładzania nie ma
@Goglez: Dzięki, za rzeczową odpowiedź. Jeśli chodzi o czas fermentacji to zawsze sprawdzam zmianę BLG w czasie.
Jak będę miał jakieś pytania to pozwolę sobie krzyczeć;)!
A co do refermentacji, to z powodu braku doświadczenia w tych poziomach nagazowania (po prostu wartości liczbowe niewiele mi mówią) to daję tyle cukru ile jest w instrukcji. Lubię raczej mocniej nagazowane browarki:)
@karolhh: Zależy, nie pamiętam jak się to nazywa, ale jest technika zaszczepiania nowego piwa piwem fermentującym na burzliwej, ale sporo z tym cackania i to raczej nie dla początkującego. Jeśli masz na myśli zlanie na cichą/do butelek no to za wcześnie na pewno.
@Goglez: Przelewanie powoduje utlenienie, a tlen zmienia chmiel w mokry karton. Dlatego w większości przypadków będzie szkodliwe, a szczególnie przy chmieleniu na zimno.
W ogóle prowadź zeszyt i zapisuj wszystko
@krzat: To coś źle robisz, piwo domowe ciężko utlenić, albo coś innego pomyliłeś z utlenieniem.
Utlenienie możesz mieć od środków dezynfekujących na bazie aktywnego tlenu (oxi, ditlenek chloru i inne), najlepsza metoda na szybko, to spłukanie tego przegotowaną wodą.
W
@krzat: Robią to bo chcą się bawić, ja na przykład wolę KEGa zrefermentować niż sztucznie nagazowywać, trwa to dłużej, ale wiem, że będzie dobrze. CO2 używam tylko do wypychania piwa z KEGa.
@yam-jan: Cały wątek dowodów przeciwko tej tezie: https://www.homebrewtalk.com/threads/limiting-oxidation-effect-of-purging-headspace-o2-in-a-bottle-conditioned-ipa.653784/
Drożdze gdy mają tlen wokół siebie, pierwszą rzeczą jaką robią, to go konsumują, po to by się namnożyć, ale drozdże musża być silne, więc nie dziaduj z kupowaniem saszetki drożdzy, dwa piwa i kolejna nowa saszetka i na niej dwie warki itd itd