Wpis z mikrobloga

@karolhh: Widziałem podobny wpis ostatnio... https://www.wykop.pl/wpis/61482945/czesc-bede-robil-pierwszy-raz-ciemne-piwo-i-padlo-/

Browar to nie apteka, więc nie trzymaj się tych litrów jakoś super dokładnie, zwłaszcza tych 12 litrów do wysładzania, możesz mieć inną wydajność i się okaże że te 12 litrów to za mało, albo za dużo. Grunt żebyś nie wysładzał gdy leci brzeczka 2blg i mniej, bo ekstraktu w tym niewiele, za to coraz więcej tanin, garbników. Zwłaszcza tej temperatury wody do wysładzania nie ma
odpowiedz


@Goglez: Dzięki, za rzeczową odpowiedź. Jeśli chodzi o czas fermentacji to zawsze sprawdzam zmianę BLG w czasie.
Jak będę miał jakieś pytania to pozwolę sobie krzyczeć;)!
A co do refermentacji, to z powodu braku doświadczenia w tych poziomach nagazowania (po prostu wartości liczbowe niewiele mi mówią) to daję tyle cukru ile jest w instrukcji. Lubię raczej mocniej nagazowane browarki:)
Obecnie od tygodnia na burzliwej siedzi APA i AIPA, ale chyba jeszcze nie czas, żeby zlać na cichą i zebrac gęstwę na jutrzejszego portera


@karolhh: Zależy, nie pamiętam jak się to nazywa, ale jest technika zaszczepiania nowego piwa piwem fermentującym na burzliwej, ale sporo z tym cackania i to raczej nie dla początkującego. Jeśli masz na myśli zlanie na cichą/do butelek no to za wcześnie na pewno.
ale przelanie nie zaszkodzi


@Goglez: Przelewanie powoduje utlenienie, a tlen zmienia chmiel w mokry karton. Dlatego w większości przypadków będzie szkodliwe, a szczególnie przy chmieleniu na zimno.
@karolhh: Naucz się takiej metodologii warzenia, że przed warzeniem odlewaj dokładną ilość wody do zacierania i osobno do wysładzania, zapisuj w zeszycie, po paru warkach dojdziesz do wprawy, że będziesz wiedział w ciemno.

W ogóle prowadź zeszyt i zapisuj wszystko
@krzat: Nie przesadzaj, jeśli refermentujesz to jesteś bezpieczny w temacie, refermentacja jako jedyna wyżera tlen do bezwzględnego zera, nie ma nic lepszego, nie ma rozlewu w browarach, który by się z nią równał, a przypomnę, że koszt dobrej linii rozlewniczej to tyle co koszt browaru.

Utlenienie możesz mieć od środków dezynfekujących na bazie aktywnego tlenu (oxi, ditlenek chloru i inne), najlepsza metoda na szybko, to spłukanie tego przegotowaną wodą.

W
Ludzie robią w domach zamknięty transfer


@krzat: Robią to bo chcą się bawić, ja na przykład wolę KEGa zrefermentować niż sztucznie nagazowywać, trwa to dłużej, ale wiem, że będzie dobrze. CO2 używam tylko do wypychania piwa z KEGa.
@krzat: refermentacja nie odwraca utlenienia, ot i cała zagadka.
Drożdze gdy mają tlen wokół siebie, pierwszą rzeczą jaką robią, to go konsumują, po to by się namnożyć, ale drozdże musża być silne, więc nie dziaduj z kupowaniem saszetki drożdzy, dwa piwa i kolejna nowa saszetka i na niej dwie warki itd itd