Mirki prowadzac dzialalnosc niezarejestrowana (dropshipping, allegro) jjest szansa, ze jak przekrocze przychod 1400zl/ mies na powiedzmy 2-3k, to ktos sie pokapuje? Chce sobie dorobic na etacie, ale nieoplaca mi sie zakladac jdg, bo dochod jest duzo mniejszy niz koszta prowadzenia. #pracbaza #biznes #dropshipping
@siema_byku: ale prawda jest taka, że jak jesteś na etacie, to samo zdrowotne byś płacić z jdg. 381.81, przy czym 33 odliczasz od podatku, więc realnie wychodzi 50 zł miesięcznie. Polski ład trochę pogorszy tą sytuację.
@siema_byku: @kuncfot: w jednym przypadku osoba prowadząca działalność nierejestrowaną nie musi opłacać składek ZUS, a w drugim przypadku jest zobowiązana opłacać składki ZUS na zasadach ogólnych. Na czym polega różnica? Otóż w pierwszym przypadku osoba sprzedaje towar, a w drugim przypadku wykonuje usługę sprzątania na rzecz firmy. Drugi przypadek w ocenie ZUS jest traktowany jako zawarcie umowy cywilnoprawnej, która podlega składkom ZUS na zasadach ogólnych.
w jednym przypadku osoba prowadząca działalność nierejestrowaną nie musi opłacać składek ZUS,.... Na czym polega różnica? Otóż w pierwszym przypadku osoba sprzedaje towar....
w drugim przypadku jest zobowiązana opłacać składki ZUS na zasadach ogólnych.... Na czym polega różnica?...., a w drugim przypadku wykonuje usługę sprzątania na rzecz firmy. Drugi przypadek w ocenie ZUS jest traktowany jako zawarcie umowy cywilnoprawnej, która podlega składkom ZUS na zasadach ogólnych.
@siema_byku: nie w przypadku dropu. Musiałbyś np rękodzieło sprzedawać. Przy dropie masz normalną sprzedaż. To już lepiej otworzyć dg i zdrowotne placic i mieć spokój.
@siema_byku: taki przykład. Chłop sprzedawał na allegro. Po 4mc zapukał do drzwi us, że czemu tego nie rejestruje. On że ma limity i może. Obliczyli mu, że i tak nie wyrobi się w limitach... Chlop po 2mc zamknął konto i otworzył na żonę... 3dni i byli. 7k mandat + zakaz wykonywania zawodu. Nie wspomnę o trzepaniu wszystkich spraw by znaleźć ukryty dochód...
@siema_byku: chłop był głupi bo zamiast zrobić jak każą i sobie działać to zaczął kombinować... A mógł zarejestrować + dotacja i jakoś by to było. U niego chyba głownie chodziło o ukrywanie dochodu, tak mi się wydaje...
To chyba oczywiste, żeby pilnować. Ale chyba ważniejsze jest by się nie wystawiać na odstrzał. Druga sprawa, że nawet jak przekroczysz, to przecież skoro udowodnisz dochód w picie i się z niego rozliczysz to
@blackmilk: Czyli jak zrobie sprzedaż powiedzmy 3k miesięcznie, z czego dochodu jest 500 zl i sie rozlicze z tej kwoty powinno byc legit? Czyli mozna prowadzic sprzedaz bez dzialalnosci, byle by sie rozliczyc z dochodu?
@siema_byku: Podejdź z tym do biura rachunkowego. Bo w przypadku allegro masz też do rozliczenia koszty sprzedaży (prowizje itp). To prawo jest stworzone dla ludzi, co przedtem sobie coś działali, jakieś rękodzieło, coś kupili używanego i sprzedali dalej (bo mają takie hobby). Moim zdaniem nie nadaje się ono do prowadzenia typowej działalności sprzedażowej gdzie masz fakturę zakupu, fakturę za prowizje, inne koszty prowadzenia działalności itp. No i skoro to drop to
@7160: na nierejestrowanej nie płaci zusu.
@siema_byku: ale prawda jest taka, że jak jesteś na etacie, to samo zdrowotne byś płacić z jdg. 381.81, przy czym 33 odliczasz od podatku, więc realnie wychodzi 50 zł miesięcznie.
Polski ład trochę pogorszy tą sytuację.
w jednym przypadku osoba prowadząca działalność nierejestrowaną nie musi opłacać składek ZUS, a w drugim przypadku jest zobowiązana opłacać składki ZUS na zasadach ogólnych. Na czym polega różnica? Otóż w pierwszym przypadku osoba sprzedaje towar, a w drugim przypadku wykonuje usługę sprzątania na rzecz firmy. Drugi przypadek w ocenie ZUS jest traktowany jako zawarcie umowy cywilnoprawnej, która podlega składkom ZUS na zasadach ogólnych.
Jeżeli zus potraktował MDG jako pozorną i uważa, że praca spełnia kryteria etatu, to każe płacić pełen zus.
Drop w żaden sposób nie spełnia kryteriów etatu.
@7160: może czytam nie uważnie,
Chłop sprzedawał na allegro. Po 4mc zapukał do drzwi us, że czemu tego nie rejestruje. On że ma limity i może. Obliczyli mu, że i tak nie wyrobi się w limitach... Chlop po 2mc zamknął konto i otworzył na żonę... 3dni i byli. 7k mandat + zakaz wykonywania zawodu. Nie wspomnę o trzepaniu wszystkich spraw by znaleźć ukryty dochód...
A mógł zarejestrować + dotacja i jakoś by to było. U niego chyba głownie chodziło o ukrywanie dochodu, tak mi się wydaje...
To chyba oczywiste, żeby pilnować. Ale chyba ważniejsze jest by się nie wystawiać na odstrzał.
Druga sprawa, że nawet jak przekroczysz, to przecież skoro udowodnisz dochód w picie i się z niego rozliczysz to
Czyli mozna prowadzic sprzedaz bez dzialalnosci, byle by sie rozliczyc z dochodu?