Wpis z mikrobloga

@Trixie: Co jeżeli filozofia inkluzywności by niosła za sobą straty, dla wspólnoty narodowej? Na przykład tolerancja, dla szkodliwych społecznie zachowań, albo masowej migracji tworzącej humanitarnej katastrofę?

Czy patriotyzm nie polega na lojalności wobec państwa i narodu, a nie na wspieraniu idei ponad jego dobro?
@RzutKamieniem: ja coś napisałem o masowej migracji, czy tolerancji bandytyzmu, czy tak po prostu sobie dodałeś od siebie?

Czy patriotyzm nie polega na lojalności wobec państwa i narodu, a nie na wspieraniu idei ponad jego dobro?

zobaczmy co na to słownik

patriotyzm [łac. < gr.],

w znaczeniu ogólnym wszelkie umiłowanie ojczyzny jako miejsca swojego pochodzenia i/lub zamieszkania;

https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/patriotyzm;3955049.html

więc nie, patriotyzm nie ma nic wspólnego z lojalnością wobec państwa i narodu.
@RzutKamieniem: polski patriotyzm to życie wyłącznie przeszłością - jest to obrzydliwe. Warto mieć szacunek do przodków, ale ważniejsze jest dbanie o jego późniejsze dziedzictwo, jakieś eventy które realnie promują a nie ośmieszają Polskę jak to się dzieje teraz (marsz Niepodległości). Patriotyzm to też jakis wkład w działalność społeczna - choćby pójscie na protest jeśli się z czymś człowiek nie zgadza.
@Trixie: Staram się zrozumieć, czy osoby, które postulują tzw. progresywny patriotyzm w rzeczywistości mają na celu polepszenie wspólnoty narodowej czy próbują po prostu sprzedać liberalizm pod płaszczykiem atrakcyjnej, dla przeciętnego człowieka postawy.

Dlatego zadałem te pytania, by dowiedzieć się, czy liberalne podstawy są w waszej opinii istotniejsze od dobra narodu jeśli te dwie rzeczy się wykluczają.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Na przykład tolerancja, dla szkodliwych społecznie zachowań, albo masowej migracji tworzącej humanitarnej katastrofę?


Czy patriotyzm nie polega na lojalności wobec państwa i narodu, a nie na wspieraniu idei ponad jego dobro?


@RzutKamieniem: Skąd w głowie ci się pojawiła nagle masowa emigracja?
@RzutKamieniem: liberalizm to jest między innymi sposób na polepszenie wspólnoty narodowej. Cała europa zachodnia liberalizmem stoi i ma się bardzo dobrze. Dla krajów z naszego regionu to jest jedyny, racjonalny kierunek na polepszenie naszego życia i wspólnoty narodowej.

mimo, iż sam jestem nacjonalistą.

jak to mówią teraz dzieciaki, cringe.
@pawelczixd: Większość zachodnich krajów rozwiniętych. Obalenie nacjonalistycznego popędu na tworzenie twardej władzy poprzez rozwój lokalnych struktur gospodarczych doprowadziło do normalizowania outsourcingu i wydalenia supply chainów poza 'granice komfortu'. Kosmopolityczne podejście legitymizujące masową migrację ludzi bez selekcji doprowadziło do presji maltuzjańskich i migratów zatłaczających rynek pracy i dostęp do instyutcji publicznych jak państwo opiekuńcze. Globalistyczne przekonanie o obowiązku rozwiniętych krajów zachodnich wobec naprawiania świata i utrzymywania w nim porządku doprowadziło do wieloletnich
@RzutKamieniem: zrobiłem długiego posta, ale skasowałem go, bo stwierdziłem, że w sumie nie warto dyskutować z człowiekiem, który uważa, że nacjonalizm jest ok, a na globalizmie "wiele" krajów straciło xD Może ktoś inny będzie chciał sie kopać z koniem, ja nie mam zamiaru.

Następnym razem pisz w pierwszym poście, że jesteś nacjonalistą i nie ma sensu tu nic pisać.
@RzutKamieniem: Prawdziwy patriotyzm, którego ja bym chciała to przede wszystkim szacunek do ludzi, którzy zamieszkują mój kraj. To wspólna pomoc, by bliskim i mniej bliskim wokół żyło się lepiej i zdrowiej. Ot np taka segregacja śmieci jak @Walther00 wspomniał. Nie skupianie się na przeszłości, tylko na budowaniu dobrej przyszłości dla młodych. Kupowanie lokalnych produktów. Angażowanie się w lokalną politykę, ta najbliższą nam na szczeblu regionalnym. Wszelkie szopki i nadymanie się by
@przeciwko78: Ale jeżeli by kolidowała? Jeżeli na przykład populacja mniejszości Marsjan, która stanowi 50% populacji Górnegośląska domagała by się pełnej autonomii, na terytorium którego drugą połowę stanowią Polacy? Autonomii w sensie autonomiczna policja, wymiar sprawiedliwości, parytety, język urzędowy etc. Patriota stanie po stronie Marsjan czy Polaków, którzy nie chcieli by tej autonomii?
Co jeżeli filozofia inkluzywności by niosła za sobą straty, dla wspólnoty narodowej? Na przykład tolerancja, dla szkodliwych społecznie zachowań, albo masowej migracji tworzącej humanitarnej katastrofę?


@RzutKamieniem: Wyjaśnij o co Ci chodzi. Jakie straty? Jakie zachowania? Jaka katastrofa?
@RzutKamieniem: Dbanie o swój kraj i swoich krajan, ale nie zamykanie oczu i brak reakcji jeśli to możliwe na krzywdę innych. Dbanie o środowisko, jak o własny porządek w swoim własnym domu. Szanowanie wszystkich Polaków bez względu na ich wiarę, kolor skóry czy orientację seksualną. Pamiętanie o przeszłości, ale skupianie się na teraźniejszości by mieć lepszą przyszłość. Szanowanie symboli ważnych historycznie, i nie traktowanie ich jak mody, słowem więcej w sercu
@Urodzony: To były hipotetyczne sytuacje potrzebne do sformułowania pytania i odpowiadam na to chyba już trzeci raz. Jakbym miał uprościć pytanie to brzmiało by ono:

CZY JAKO LIBERAŁ, KTÓRY OKREŚLA SIĘ PATRIOTĄ JESTEŚ W STANIE NAGIĄĆ SWOJE RAMY IDEOWE JEŻELI ICH REALIZACJA KOLIDUJE Z REALIZACJĄ INTERESU NARODOWEGO?
@RzutKamieniem: Twoje wypowiedzi brzmią jak randomizowane sklejki ze słownika wyrażeń obcych. Bardzo inteligentne i wyszukane zdania, ale równocześnie okrągłe i bez głębszego znaczenia. Czy jesteś w stanie podać jakieś konkrety, z którymi można podyskutować?
@RzutKamieniem: Wywal z tego co teraz postrzega się za patriotyczne nacjonalizm i szowinizm i już będzie można się z tym utożsamić. Ważne, aby to było jakkolwiek konstruktywne, a nie polegało tylko na krzyczeniu nasi gurom, czy jeszcze gorzej, na nienawiści do nie-naszych.

Ale tu nie chodzi o "nie jestem patriotą, bo obrzydzili mi go narodowcy". Ja jestem patriotą, a MN jest obrzydliwy, bo organizują go faszyści i patriotyzm nie ma nic
@RzutKamieniem: No i czym to jest innym, niż ładniejszym nazwaniem "nasi gurom" i "#!$%@?ć innych"? Nie mówisz aby o uprzywilejowaniu pewnych grup kosztem innych względem arbitralnego rozróżnienia narodowości?

A tak poza tym, to obydwoje wiemy, że nacjonalizm zwykle się łączy jeszcze z całym szeregiem innych poglądów i postaw.
@TenTypZez: Tym, że działanie na korzyść swoich rodaków nie jest równoznaczne z działaniem na szkodę innych, chyba że uważasz, że państwo polskie jest zobligowane do dbania o interes cudzoziemców i wspomagania ich swoimi środkami tak samo jak Polaków.

I jeżeli tak uważasz, to śmiem zapytać, dlaczego?

W moim mniemaniu nasze państwo to instytucja założona przez nasz naród aby zarządzała naszą kolektywną pracą i dążyła do jak najefektowniejszej dystrybucji dóbr i władzy
Na jakiej podstawie sądzisz, że 'gardzi człowiekiem jako takim'?


@RzutKamieniem: Ponieważ dla nacjonalisty ważniejsze jest państwo niż człowiek. Nacjonalizm gardzi jednostką, uznaje tylko grupy ludzi.

Sam już robiłeś podchody pod tą tezę. Wystarczy, że nacjonalista znajdzie wroga porządku publicznego w jakiejś mniejszości, w jakiejś grupie, jasne dla niego będzie, że tego chwasta trzeba wyrwać. Oczywiście sposób wyłaniania wroga publicznego jest zupełnie dowolny i zupełnie niemierzalny. Dobro narodu to zupełnie zmyślone pojęcie,
@TenTypZez: O i nie dzieje się to 'kosztem'. To tak jak by mówić, że za każdym razem, gdy upiekę sobie bochenek chleba i nie podzielę się z tobą to robię to twoim 'kosztem'.

Pytanie brzmi. Jakie miałeś prawo do mojego bochenka chleba?
@ajuto00: Wręcz przeciwnie. Nacjonalizm to jest bardzo humanistyczna ideologia, która stawia w centrum polityki dobro wspólnoty złożonej z ludzi. Nacjonaliści wielokrotnie wychodzili w historii na przeciw działaniom państwa, gdy ingeruje ono w dobro wspólnoty narodowej, bo dla nacjonalistów państwo jest jedynie narzędziem służącym do uczynienia członków wspólnoty narodowej jak najzdrowszymi, najbogatszymi, najliczniejszymi i najpotężniejszymi.

Co do mniejszości, to liberałowie i lewica unikają tego tematu jak ognia, bo ich wartością nadrzędną nie
@TenTypZez: Człowiek o Polskim pochodzeniu. Ktoś kto ma Polskich przodków, albo przynajmniej jak nie ma to podjął wysiłki by zostać zasymilowanym do wspólnoty narodowej przez adaptację języka, tradycji, kultury i obyczajów wspólnoty narodowej.

Nie widzę powodu aby państwo miało być egilitarnym organizmem służącym każdemu kto przebywa na jego terytorium, bo to mija się z celem państwa jak już wspomniałem w poprzednim komentarzu.
@RzutKamieniem: ciagle chcesz narzucać coś innym ludziom, którzy sobie tego nie rzeczą. Właśnie dlatego nacjonalizm wkrótce wyląduje na śmietniku historii - podobnie jak np komunizm (zauważ ze w obu przypadkach wszystko opierało się na narzucaniu innym jak mają żyć, myśleć i co robić. Człowiek powinien być wolny i kropka.)
Człowiek o Polskim pochodzeniu. Ktoś kto ma Polskich przodków, albo przynajmniej jak nie ma to podjął wysiłki by zostać zasymilowanym do wspólnoty narodowej przez adaptację języka, tradycji, kultury i obyczajów wspólnoty narodowej.


@RzutKamieniem: No więc widzisz, masz arbitralny podział na to kto może, a kto nie może być obywatelem i z góry zakładasz, że to tożsamość narodowa ma być decydująca dla wszystkich. To archaiczne, nie przystające do współczesnego świata i przede
dobro wspólnoty złożonej z ludzi. Nacjonaliści wielokrotnie wychodzili w historii na przeciw działaniom państwa, gdy ingeruje ono w dobro wspólnoty narodowej, bo dla nacjonalistów państwo jest jedynie narzędziem służącym do uczynienia członków wspólnoty narodowej jak najzdrowszymi, najbogatszymi, najliczniejszymi i najpotężniejszymi.


@RzutKamieniem: Podobnie jak komunizm, idea szczytna, ale utopijna i dlatego szkodliwa. Utopijne, bo "dobro wspólne" jest pojęciem abstrakcyjnym i możliwym do łatwej zmiany.

Tak, pamiętam że nacjonaliści potrafią walczyć o ochronę