Wpis z mikrobloga

Ok, ostatnio trochę wpadłem na tę sprawę przypadkiem i że tak zapytam, bo widzę żywy tag - co tu się właściwie #!$%@?? Jakiś ksiądz okupuje lokal na terenie należącym do salezjan i ci nie mogą się go pozbyć? Co? Jakim cudem? Ochrona lokatorska tylko go w tym momencie kryje czy są tu jakieś zawiłości prawa kościelnego Kościoła rzymskiego, bo naprawdę trudna jest to dla mnie do pojęcia sytuacja.
#wroniecka9
  • 6
Koncertowo miga się od eksmisji, pogrywa sobie z instytucjami, również kościelnymi, obnaża ich bezsilnosc i przynosi im wstyd bo aż dziw bierze że nikt nie może lub nie potrafi nic mu zrobić.
@Szydruch: Misio kilka lat temu trafił do domu zakonnego na Wroniecką, a że jest bucem i chamidłem zaraz się skonfliktował ze współbraćmi. Dodatkowo wymyślił sobie, że obecna msza jest nic nie warta, bo Bozia mówi wszak tylko po łacinie i przez jakiś czas prowadził msze w obrządku trydenckim w kościele na Wronieckiej. Kiedy salezjanie wydali mu polecenie przeniesienia do klasztoru w okolicach Kłodzka olał to polecenie i zabunkrował się w swojej
@defensor-fidei: dokładnie tak jak piszesz co do mszy to powołuje się na Piusa V który ujednolicił mszę do trydenckiej i nazwał "wszech czasów", zrobił to bo szalała reformacja i miało to jednoczyć kościół i kasować odłamy, co najlepsze TA msza przez niego wprowadzona została zmodyfikowana już kilka lat później ale Misiek twierdzi, że ta jedna ma być do końca świata