Wpis z mikrobloga

@shaunblack: scieżka jest super - blisko wody i zbocza, a do tego widać trochę skał. W obie strony jest ciekawa. Do Siedlęcina można wrócić też drugą stroną brzegu, ale tam z reguły jest więcej błota, choć i tak warto, bo klimat jest niezły - jest ścieżka także przy prawie samej wodzie, ale czasem trzeba przenieść rower, albo można wybrać wiele innych szutrów, które są po tej drugiej stronie dosyć rozległe i
  • Odpowiedz
@shaunblack: @Leniwiec1: fajnie się jedzie już z samej tamy w pilchowicach, polecam bardzo mostek kapitański i betonowy mostek nad kamienicą :) bardzo fajny klimacik, czasem wody w zbiorniku tak dużo że nie idzie na rowerze przejechać ścieżką xD
  • Odpowiedz
@Ledzeppelin: znam znam, mega ścieżka a mało znana. To bodajże niebieski szlak turystyczny. Z tym że z rowerem to trzeba rower trochę ponosić, i często jest błoto, ale warto. Pieszo czy na bieganko mega teren.
  • Odpowiedz