Aktywne Wpisy
ZnUrtem +15
#perfumy
Następuje próba rozebrania Creed Aventus z baniaka o nowej pojemności 490 ml (dotychczas 500 ml). Być może ze zmianą litrażu poszła zmiana formuły i poprawiły się parametry? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) ¯\(ツ)/¯
Potrzeba chętnych na min. 400 ml i zamawiam wiaderko w StylSopot. Z racji sporej ilości soku odlewam od min. 10 ml co by mieć mniej roboty. Aha, prośba o przemyślane i wiążące deklaracje bo do "zamrożenia" jest 3,5 k.
Umownie zbieram chętnych do wtorku - jeśli się nie uda #rozbiorka należy uznać za anulowaną :(
Creed Aventus w
Następuje próba rozebrania Creed Aventus z baniaka o nowej pojemności 490 ml (dotychczas 500 ml). Być może ze zmianą litrażu poszła zmiana formuły i poprawiły się parametry? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) ¯\(ツ)/¯
Potrzeba chętnych na min. 400 ml i zamawiam wiaderko w StylSopot. Z racji sporej ilości soku odlewam od min. 10 ml co by mieć mniej roboty. Aha, prośba o przemyślane i wiążące deklaracje bo do "zamrożenia" jest 3,5 k.
Umownie zbieram chętnych do wtorku - jeśli się nie uda #rozbiorka należy uznać za anulowaną :(
Creed Aventus w
Nighthuntero +392
Dwóch lekarzy, niezależnie od siebie, na podstawie wyników badań zdiagnozowali u mnie stwardnienie rozsiane. To było dla mnie jak wyrok. Co z tego, że mogę przeżyć na tabletkach jeszcze 25-30 lat, jak w zdrowiu będzie pewnie połowa z tego, co oznacza, że nigdy nie zrealizuję swoich planów. Może się Wam to wydać dziwne, ale zawsze moją motywacją do życia była chęć osiągnięcia czegoś wielkiego i udowodnienia innym, że mnie na to stać. Pochodzę z bardzo biednej rodziny. Często nie było czego jeść. Przez to też zapewne nie urosłem, bo organizm nie miał jak się rozwijać. Mój brat, urodzony w lepszych czasach, jest dużo wyższy. A pochodzimy bez wątpienia od tego samego ojca, gdyż z okazji rozwodu z mamą ojciec nie omieszkał on wykonać badań genetycznych.
Rówieśnicy często mnie wyśmiewali. Walczyłem z tym sprytem i charyzmą. I pomimo iż kolegów dzięki temu miałem, to takie ,,niewinne żarciki" potrafiły czasem naprawdę zaboleć. Żarciki z biedy czy wzrostu. Niemniej byłem twardy wiedząc, że osiągnę coś tak dużego, że wszystkim szczęki opadną.
Przeszedłem wpierw na studia, później doktorat. Poszedłem we franczyzę Żabki, aby mieć kapitał na przyszłość. Udało się. Zacząłem budować dwie nowe firmy - już niezależne od franczyzy. Pojawił się konkretny hajs. A hajs miał być środkiem ku dalszym celom. Wszystko szło tak dobrze, że aż nie mogłem w to uwierzyć. Aż za dobrze. No właśnie. I gdy szło tak dobrze, to zdiagnozowano u mnie tę pieruńską chorobę.
Czułem się osłabiony. Zmęczony. Dłonie mi drżały. Plecy bolały. Stawy też. Smak się zmienił. Myślałem, że to przez stres. Jednakże nie. Okazało się, że to stwardnienie rozsiane, a mój system nerwowy jest w bardzo złym stanie.
Generalnie mam dość nieciekawą odmianę choroby. Nie wiem jak zareaguję na leki. Nie wiem czy jest sens je brać, gdyż skutki uboczne są przerażające. Nie wiem czy lepiej żyć krócej, ale bez tego. To znaczy wiem. Właśnie tego pragnę - żyć krócej, ale lepiej.
Niemniej moje plany się rozsypały. Na pewno pożyję za krótko, aby je zrealizować. I to spowodowało u mnie pewien rodzaj załamania. Przez który wróciłem do picia. W sumie sam nie wiem czemu, bo nie boję się śmierci. Przeraża mnie to, że umrę jako przeciętny człowiek, który nic nie osiągnął. Pomimo iż całym sobą wierzyłem w coś innego. Hah. Może to jakiś znak od wszechświata. A może zwykły przypadek - jak prawdopodobnie jest. Zawsze byłem nikim. Znikąd się wywiodłem i umrę zapomniany nic nie osiągnąwszy. Jak niemal każdy człowiek.
A więc skoro i tak nic nie ma znaczenia, to wypijcie ze mną moje zdrowie!
Ile by się zmieniło jakby Polacy dbali jednak o zdrowie psychiczne, które jest ważniejsze mimo wszystko od tego fizycznego.
A z tego co widzę, to z leków najbardziej Cię przeraża fakt, że nie będziesz mógł sobie wypić i próbujesz jakieś głupie filozofie stosować, żeby sobie uargumentować swój zły wybór.
Masz wiele niewiadomych. Nie wiesz ile lat Ci zostało w dobrym funkcjonowaniu, jak zareagujesz na leki, czy warto je brać. Czy warto przy każdej tej niewiadomej zakładać najgorszą opcję?
20-40 lat w medycynie to bardzo dużo. Wiele może zmienić się na lepsze więc trwaj dzielnie :)
Dużo osiągnąłeś, i myślę że to samo nie
Druga choruje krócej, z tego co wiem praktycznie nie chodzi, ale na maksa korzysta z życia - pracuje, ma rodzinę, różne hobby i stara się żyć normalnym
Komentarz usunięty przez moderatora
@norbert108: jak można coś takiego napisać #!$%@?
Spacery z psem i seriale na netflix?
Czas cisnąć jak
@norbert108: zawsze mnie #!$%@? opinie ekspertow z wykopu, neurolog lekarz wrozbita czyli wykopek. #!$%@? w nowoczesne specyfiki, nowe formy leczenia i rehabilitacji.
Stawrdnienie rozsiadne = pare lat i nie wstaniesz z lozka.
Wykop fejs (-‸ლ)