Wpis z mikrobloga

Moi rodzice zmuszali mnie do chodzenia do kościoła gdzieś do 12 r. ż i zazwyczaj chodzili o tej samej godzinie co ja, żeby widzieć, że na pewno tam dotarłem xD Ale najbardziej rozwalało mnie, jak w kościele spotykałem swoich kolegów z klasy, którzy przyjechali np z sąsiadami, czy jakimiś wujkami, bo starzy nie chodzą do kościoła, ale młodego wysyłają, żeby do komunii, czy bierzmowania go puścili. Na pierwszokomunijnej mszy, większość rodziców widziałem pierwszy raz w kościele, bo na jakieś spotkania przed komunią część dzieciaków była ze starszym rodzeństwem.

Tak samo nie rozumiem koncepcji chodzenia do kościoła tylko w święta, a zauważyłem że robi tak sporo osób. Dwóch braci mojej matki w ten sposób uczęszcza do kościoła. Ich żony normalnie chodzą co niedziela i mają wywalone, czy wujkowie idą, ale jak zbliża się święto, to wyciągają ich garniaki z lat 80 i wysyłają do kościoła XD

I tak się żyje w kraju, w którym niepiśmienni, bojaźliwi ludzie zaszczepiali wiarę kolejnym pokoleniom, a ci nawet nie mieli odwagi zadawać pytań, tylko przyjmowali to jako coś "domyślnego", ale spróbowałbyś zaburzyć pozycję kościoła - pomimo, że na codzien mają to w dupie - to wyciągną widły i będą go bronić jak niepodległości, bo świnty kościułek, i papieżak kochany. Naruszenie kościoła, to naruszenie ich samych, całego ich świata, który po kilkudziesięciu latach mógłby runąć jak dom, któremu podkopałeś fundamenty XD

Edit. Tutaj dodam jeszcze taką anegdotę co do tego ostatniego akapitu mojej wypowiedzi. Jednemu z sąsiadów urodziło się dziecko, no i chyba ksiądz w kościele ogłosił, że będzie jego chrzest, babcia przyszła do domu i nastąpiła dyskusja na ten temat. Ja nie byłbym sobą, gdybym się nie wtrącił i nie zasiał jakiegoś ziarna niepewności w duszach domowników. No więc mówię, że przecież ten sąsiad jest z mojego roku tj ma 29 lat, a ostatni raz pewnie był w kościele na bierzmowaniu, to po co on chrzci to dziecko, skoro ma gdzieś wiarę katolicką, a chrzest to przyrzeczenie wychowywania dziecka zgodnie z nią. Babcia spojrzała na mnie ze zdziwieniem i odparła:
- Ale jak miałby nie chrzcić?
- No... normalnie, nie idziesz do xiędza i nie zamawiasz chrztu. Przecież to nieobowiązkowe.
- No, ale jak możesz być nieochrzczony, co ty gadasz?
I po głębszej dyskusji, okazało się, że babcia przez 80 lat, żyła w przekonaniu, że chrzest jest jak jakieś wypisanie aktu urodzenia tj, że nie da się tego uniknąć XDD W sumie, nie wiem jak sobie to wyobrażała, że w przypadku braku chrztu urzędnik RP wystawi jakąś karę pieniężną, czy policjanci siłą doprowadzą cię do kościoła XDD TRUE STORY.

#bekazkatoli #neuropa #4konserwy
  • 53
I tak się żyje w kraju, w którym niepiśmienni, bojaźliwi ludzie zaszczepiali wiarę kolejnym pokoleniom, a ci nawet nie mieli odwagi zadawać pytań, tylko przyjmowali to jako coś "domyślnego", ale spróbowałbyś zaburzyć pozycję kościoła - pomimo, że na codzien mają to w dupie - to wyciągną widły i będą go bronić jak niepodległości, bo świnty kościułek, i papieżak kochany. Naruszenie kościoła, to naruszenie ich samych, całego ich świata, który po kilkudziesięciu latach
@Kinomonki: to nie jest kwestia wiary tylko edukacji społeczeństwa. Równie dobrze możesz tematykę zmienić na bigos, samochody, kredyty, homoseksualizm, elektrownie jądrowe itd. Kiedyś nie było internetu, darmowych ebooków, Niemcy palili całe biblioteki a w PRLu uczono tyle by Polak wytłaczarkę garnków ogarnął w fabryce.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 47
@gora-adam90: Żyjemy w kraju w którym obrońcy dzieci pokazują im martwe płody, rząd z tym nic nie robi. W kraju w którym osoby zaufania społecznego (księża) gwałcą dzieci, a jedyną karą najczęściej jest przeniesienie na inną parafię. Rząd z tym nic nie robi.

Ja już się niczemu tutaj nie dziwię. Tak pewnie musi być i tyle
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@kezioezio: Ty i tak miałeś jeszcze nienajgorzej. Moja rodzina jest tak fanatyczna, że stawia wyżej wiarę niż swoich bliskich, więc w przypadku odwrócenia się od wiary to taki członek rodziny zostaje znienawidzony i cały czas się go ciśnie żeby chodził do kościoła, trochę jak u jakichś świadków Jehowy xD Oczywiście to i tak jest pusta wiara, bo oni nie wiedzą zbyt wiele o biblii i o czymkolwiek innym.
Może wiedzą, że wówczas inna religia zastąpi kościółek, który aż tak szkodliwy nie jest. Islam,


@7160: ale po co zastępować:

Szariatowe zakazy i nakazy religijne jako obowiązujące prawo w ustroju kraju wyznaniowego:

- Pełny zakaz aborcji
- Zakaz in vitro
- Pełny zakaz handlu w szabat
- Obowiązkowa indoktrynacja religijna w szkole
- Projekty dyskryminujące mniejszości seksualne - procedowane w komisji sejmowej
- Projekt zakazu Hallowen - wpłynął do Sejmu
-
spere - > Może wiedzą, że wówczas inna religia zastąpi kościółek, który aż tak szkodl...

źródło: comment_1635751181Sctsm9HFaAF1JfXsdtAwMw.jpg

Pobierz
Tęczusiowe zakazy i nakazy religijne jako obowiązujące prawo w ustroju kraju wyznaniowego:


- Pełny zakaz rozmów o homoseksualizmie i innych zboczeniech (tzw zbrodnia nienawiści)

- Zakaz mieszkania na kocią łapę (po 6 miesiącach jak kobieta mieszka z mężczyzną - uznawani są za małżeństwo z całą negatywną konsekwencją tego (kanada))

- Pełny zakaz handlu w niedzielę - zachwyt lewicy wywołała ta reforma pisu

- Obowiązkowa indoktrynacja tęczusiowa w szkole

- Projekty dyskryminujące białych
Większość krajów staje się laicka


@kezioezio: Czyli kolejne brednie "a te prawackie szury wieszczo upadek Szwecji od 5 lat a Szwecja jeszcze istnieje!!!"
"Te prawackie szury wieszczo NWO i reżim kowidowy a tu żadnego reżimu nie ma, to że czasem kogoś spałują, kogos uduszą, komuś dom zabiorą na kowidową kare to jeszcze nie reżim, prawicowy szurze"