Wpis z mikrobloga

Mam nietypowy problem - parę dni temu szedłem ze swoim psem NA SMYCZY - pies rasy Border Collie generalnie nie jest agresywny wobec innych psów ale w przypadku gdy inny samiec zaczyna po nim skakać itp może zaatakować. Na tymże spacerze zza kubła na śmieci wybiegł do mojego psa Chart włoski który biegał bez smyczy a właściciel był dobre 20 m od niego. Jako że było ciemno i ten wybiegł na mojego psa zza pleców doszło do walki w której tamten został poturbowany - miał jedno szczycie itp. Gość teraz chce zakładać sprawę w sądzie o 10 tys zł bo uważa że jego pies biegający bez smyczy nie zagraża otoczeniu, a mój który był prowadzony na uwięzi jest w tej sytuacji problemem. Co uważacie?
#psy
  • 23
@luk04330: tak, chce ugodę na 1500 zł ale powiedziałem mu żeby spadał. Mój pies był na smyczy , on się powołuje na jakiegoś znajomego psiego behawioryste który twierdzi że Border Collie nie może się tak zachowywać. #!$%@? pies w nocy wybiega na plecy mojego i warczy to trudno żeby mój pies pozostał obojętny skoro ktoś go atakuje. Chłop generalnie łazi z tym psem bez smyczy co wieczór. Chce te 10 tys
ale powiedziałem mu żeby spadał


@rockduck: i bardzo dobrze. Koleś w mojej opinii jest dzbanem i w dodatku naciągaczem. Jak coś powie to powiedz, że czekasz na wezwanie do sądu a jak go spotkasz na spacerze to nie omijaj tylko niech on ucieka z psem. Olej dekla.
@svr_: on chciał skopać mojego psa ale mój odbiegł. Gość zaatakował wczoraj w nocy słownie moja żonę i zabronił jej chodzić po ulicy bo nasz pies jest zagrożeniem. Nasz NIGDY nie był puszczony bez smyczy w terenie zabudowanym. Wyjątkiem są jakieś łąki i pastwiska gdzie widizmy że nie ma innych psów.
@svr_: no właśnie tego nie chce. Jego ojciec jest adwokatem i podejrzewam że złoży ten pozew dla zasady. Ja sie generalnie obawiam tylko jakiejś ciągnącej się sprawy w sądach ...

Nie chcemy mu płacić kasy bo uważamy że nie zrobiliśmy nic złego w tej sprawie.

Boimy się też tego że np wrzuci jakąś trutkę na nasze podwórko.. on generalnie nie jest do końca normalny - to jest były taksiarz z renta
ma ojca adwokata atakuje wszystkich dookoła o byle gówna i zakłada im sprawy.


@rockduck: i faktycznie zakłada sprawy czy straszy tatusiem który to olewa? Taki adwokat to myślisz, że ma czas tak latać po sądach za pierdołami synalka?
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@rockduck: #!$%@? z psami, na niego puść chmurę, atakował ciebie i twojego psa. A jak będziesz go widział z psem to bądź gotowy jak tylko go zobaczysz, wtedy zdążysz i na psa

A na latające bez kontroli psy masz dwie podkładki prawne, więc jak go widzisz to dzwoń na policję/miejską i nagrywaj. Gnój śmiecia aż zadziała
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rockduck: może sobie jakieś kamery na podwórku załóż, albo chociaż atrapy, może wtedy łajza się przestraszy i nic nie wrzuci.
@rockduck: wychodź na spacer nagrywając.
Zrób zdjęcie psa typa i wrzuć z anonimowego konta na lokalną grupę na fb, że agresywny pies i właściciel, nieobliczalny, nie sprząta po psie i w ogóle masakra. Public shaming często się sprawdza
@rockduck: ale zjeb z tego właściciela.
Przez jakiś czas nakładaj psu kaganiec siatkowy, żeby nic nie połknął i może idź na szkolenie do behawiora żeby nic nie jadł bez Twojej zgody

a tego patusa nagrywaj jak go widać i groź że wrzucisz go do neta, na fejsa, zgłosisz do uwagi tvn i siary narobisz jemu i jego ojcu, wykpij że jego ojciec straci renomę przez durnego syna czy coś.
@Missudi: dzięki za pomoc. Postaram się nagrać typa przy najbliższej okazji.

Rozmawiałem z Policją i SM i powiedzieli że nie ma o czym mówić jeżeli mój pies był na smyczy, właściciel psa biegającego luzem bierze na siebie ryzyko pogryzienie przez innego psa i jeżeli będzie rzucał pogróżkami założenia sprawy w sądzie to żebym zgłosił te sprawę i przyjadą na interwencję.