Wpis z mikrobloga

Brak wiatru słonecznego rejestrowanego na pozycji satelity DSCOVR oraz późna już godzina niestety oznacza, że w naszej strefie czasowej i na naszej szerokości geograficznej praktycznie nie mamy już co liczyć na zorzę polarną :< Do godziny 1 nie ma też co liczyć na jakąkolwiek zmianę, składam sprzęt i się zawijam, miło było z wami czekać Mirki ( ͡ ͜ʖ ͡)

#zorza #astronomia #astrofoto
iErdo - Brak wiatru słonecznego rejestrowanego na pozycji satelity DSCOVR oraz późna ...

źródło: comment_1635631475choTELVKnaUTcVKbYVA8I7.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mamdzisurodziny: Dodam jeszcze, że zachęcam śledzić subredity o astrofoto, bo oznacza to, że może być bardzo ładna zorza w Kanadzie i USA, co da nam wysyp bardzo ładnych fotek
  • Odpowiedz
@iErdo: btw. tak hipotetycznie jakby nagle ta prędkość wzrosła do tych 600+km/s, to dlaczego po pierwszej czy drugiej nie byłaby zorza już tak dobrze widoczna?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@manny24: dane mają znaczenie oczywiście, na widoczność czy dynamikę i zachowanie zorzy. Tak w dużym skrócie, ale załączam dla pewności filmik który myślę, że lepiej Ci to wyjaśni. Ziemia cały czas jest atakowana wiatrem słonecznym, jednak z tego względu, że kraje te znajdują się na wysokich szerokościach, blisko biegunów, to w ich położeniu warunki widoczności zorzy są o wiele mniejsze. Wszystko dlatego, że zorza powstaje w wyniku zaburzeń w magnetosferze,
iErdo - @manny24: dane mają znaczenie oczywiście, na widoczność czy dynamikę i zachow...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@w00nski: tak jak napisał @dualski to idzie w stronę Ameryki Północnej, maksimum widoczności minęło nas ok. północy / pierwszej w nocy

@dualski ja to chyba w przyszłym roku jadę na Islandię zapolować, bo w Polsce to się nie doczekam ;P
  • Odpowiedz
@iErdo: byłem, polecam. Co ciekawe dużo większe wrażenie zrobiła zorza (która podrzucilem w innym poście) dla kp3-4, niż dwa dni później przy kp5-6.
Z czego to wynika, jak już tak ładnie objasniacie razem z dualski?
Btw. Na siedem dni pobytu, 3 zorze zaliczone :)
@dualski:
  • Odpowiedz
@iErdo zorzę 2015 widziałem na żywo pod Toruniem (niedaleko obserwatorium w Piwnicach BTW) i zrobiła takie wrażenie że od tego czasu poluję. Słupy światła jak na filmach z Islandii.
  • Odpowiedz
@dualski: petarda. wielkie dzięki za objaśnienie! czy jest zatem jakiś parametr, który determinuje intensywność/moc, pojawiającej się zorzy?
O tym, że nie ma metody na określenie lokalizacji już napisałes.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@dualski: w tym samym roku (być może ta sama zorza) też widziałem na Podlasiu, pic related i też poluje na nią w Polsce :D Sek w tym że 2015 przypadał na prawdopodobnie ostatni rok 24 cyklu słonecznego

@w00nski słońce raz na jakiś czas jest bardziej aktywne, ma więcej plam, a więcej plam skutkuje częstszymi koronalnymi wyrzutami masy, koniec grudnia, a właściwie 2020 to początek 25 cyklu, trwającego zazwyczaj ok.
iErdo - @dualski: w tym samym roku (być może ta sama zorza) też widziałem na Podlasiu...

źródło: comment_1635641766K8LN1kdAGjAByjZKfmmX5G.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@iErdo: ok, a w momencie, gdy już wiemy, ze zorza będzie w danym miejscu (chociażby przy użyciu w/w radarów/prognoz), to da się oszacować jak zajebista ona będzie czy nie ma takich parametrów? :)
  • Odpowiedz
@iErdo spedzilem 7miecha w północnej Szwecji i co i moze z 3 razy widzialem z czego 1 raz mozna uznac za zorze,reszta to coz... Jakies rozmyte coś, Islandia najpredzej choć lecac na kilka dni to cudów raczej sie nie spodziewaj
  • Odpowiedz