Wpis z mikrobloga

Co moge zrobić z taką sytuacją?
Balkon nie jest zabezpieczony, mieszkanie obok mnie wynajmują ludzie zza wschodu - Ukraińcy albo Białorusini.
Mieszkanie jest na 3 piętrze.
Maja kota - ładnego zadbanego, jednak kotek popierdziela sobie po całym balkonie, bawi się w kociego spidermana.

Pukałem do nich, żeby im powiedzieć jaki jest problem jednak nikt mi nie otwiera. Kiedyś wydarłem się na nich, że o 1 w nocy jak bydło darli się na balkonie. Poleciała wiązanka - nie jestem z tego dumny, ale poskutkowało.

Wydrukować im zdjęcie i położyć pod drzwiami?
Napisać do spółdzielni, czy do jakieś organizacji?

#koty
Banks - Co moge zrobić z taką sytuacją?
Balkon nie jest zabezpieczony, mieszkanie ob...

źródło: comment_1635491037cG77DvdkAgd2ga1QFjrrpX.jpg

Pobierz
  • 45
@AleDlaczegoTak: Kot mi nie przeszkadza. Jednak martwie się o niego, może spaść w każdej chwili. Przez głupote swoich właścicieli futrzak straci życie. To co teraz jest to jest wariant easy. Potrafi sobie chodzi po niższych równoległych rurkach, gdzie teraz sobie siedzi. Albo wchodzi za tą szybe, gdzie jest sama rurka i widać tylko jego cień.

Chyba nie chciałbyś pewnego dnia, znaleźć truchła kota w swoim ogródku prawda?
Jednak martwie się o niego, może spaść w każdej chwili. Przez głupote swoich właścicieli futrzak straci życie.


@Banks: kot w dobrej kondycji po upadku z wysokosci do 3-4 pietra otrzepie sie i pobiegnie dalej, nie powinien doznac jakichs szczegolnych obrażeń. Nawet upadek z 10 pietra nie powinien byc dla kota smiertelny. Szanse na to ze spadnie oceniam w kazdym razie na minimalne, to jest kot.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
znajac koty bedzie chodzil po tej barierce 10 lat i nigdy nie spadnie

@Koronanona: Albo się jednak #!$%@? upadając komuś na łeb i potem wypok się zesra z komentarzy typu "wina właściciela, czemu nie zadbał o bezpieczeństwo innych".