Wpis z mikrobloga

@Killson: Gdybyście jeszcze kierowali te Freedom™ w dobrą stronę na przykład np. wolność zgromadzeń wolność słowa alee nieeee najważniejszym problemem jest to że nie możecie szmaty na ryj założyć przez 5 minut, a jak środowiska z którymi się nie zgadzacie (generalizując, nwm jakie masz poglądy) zaczynają organizować protesty to nagle się okazuje że wirus magicznie stanowi jakieś zagrożenie.
@garrincha94:

@Klodmonet: To ja w takim razie nie jestem w stanie zaakceptować że nie mogę jeździć 260km/h po obszarze zabudowanym. Moja wolność jest ważniejsza niż czyjeś bezpieczeństwo.


Nie wiem czy widzisz różnice pomiędzy realnym zagrożeniem utraty zdrowia lub życia jakie niesie zniesienie ograniczenia prędkości, a zmuszaniem ludzi do podporządkowania się w imię... no właśnie w imię czego? Utraty biznesu? Życia w izolacji? Recesji gospodarczej i wysokich cen (tak, obecna sytuacja