Wpis z mikrobloga

@Exklusiw: Ktoś spóźnił się na msze i pukał do drzwi. Misiek odprawiał różaniec a nikt z czcigodnych wiernych nie wziął klucza i nie wpuścił spóźnialskiego. Widocznie wyszli z założenia ze zjebke powinien dostać spóźnialski, tymczasem zjebke dostał Ministrant i to DWA RAZY na początku i na końcu ogłoszeń :D Przy czym wydaje mi się że chodzi tutaj o tego drugiego ministranta - Jarosława, co chodzi w trumniaku.