Wpis z mikrobloga

Chyba muszę zrobić drugie podejście do tej gry widząc te zachwyty... Dawno temu zacząłem i ta gra mi się dłużyła jak żadna inna. Grałem z 3-4h i dosłownie czułem że tracę czas bo nic się nie działo. Ale widocznie nie doczekałem do jakiegoś przełomowego momentu:)