Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Lutaklika_TklEFnF7Cl,q60.jpg)
Lutaklika +23
Dużo onuc bredzi że gdyby Ukraina przegrała to rosja będzie stanowić poważne zagrożenie na naszej granicy. Czaicie ta sama rosja co nie może zająć paru wiosek na Ukrainie nagle stanie się potężnym zagrożeniem dla krajów NATO. Kij z tym że z kacapami graniczymy już od dawna. Gospodarka ruskich juz na wykończeniu i nagle armia meneli ze sprzętem z 2 wojny światowej zaatakuje Polskę po przejęciu Ukrainy.
Kacapy wam to juź sie kończą
Kacapy wam to juź sie kończą
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b325dd435a8069bf793bdf0c7fb47e90dae2f44705864a8600cb54c7edd2b901,q60.png)
Pozytywny_gosc +95
Co wykopek tutaj zrobił to ja nie mam pytań! Jest grubo, plusujcie w gorące, róbcie znaleziska, wysyłajcie znajomym!
Myślicie, że jest tragicznie, że rynek zaorany i laski lecą tylko na chadów
Jest gorzej, znacznie gorzej, projekt klaudiusz to była pestka przy tym eksperymencie wykopka fake news polska!
Otóż okazuje się, że tinder to ... druga roksa, garsioniera, aplikacja dla escortek i seks-workerek.
Dziwicie się, że nie wychodzi wam z laskami? Dalej szukacie
Myślicie, że jest tragicznie, że rynek zaorany i laski lecą tylko na chadów
Jest gorzej, znacznie gorzej, projekt klaudiusz to była pestka przy tym eksperymencie wykopka fake news polska!
Otóż okazuje się, że tinder to ... druga roksa, garsioniera, aplikacja dla escortek i seks-workerek.
Dziwicie się, że nie wychodzi wam z laskami? Dalej szukacie
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a18c2a9198519b896b7d8052b40d6f0fd66eee08d10daa501792bb4ba8846c9b,w150h100.jpg?author=Pozytywny_gosc&auth=06288bb0d13c167a3624a1e1c551e33d)
Czyli sracie się do każdego, kto nie jest taki jak wy, szukając na siłę atencji, koniecznie chcąc wszem i wobec oznajmić jak to freethinkowi nie jesteście xD w końcu zrobią wam te osiedla bez dzieci, samoloty bez dzieci, autobusy bez dzieci, czego wam życzę i jakoś się to unormuje, podobnie jak jest dzisiaj z weganami, którzy dostali już swoje knajpy i jedzenie w biedrze, dlatego tak rzadko spotyka się już wojujących wegan. Żeby nie było - bardzo często dzieciaci są w tej analogii takimi właśnie ludźmi, którzy jedzą mięso i nie rozumieją, że można inaczej. Nie zaprzeczam, że to upierdliwe i krótkowzroczne.
Proszę nie odbierać mojej wypowiedzi źle - uważam, że nieposiadanie dzieci jest ok, tak samo jak bycie rodzicem jest ok. Rozumiem też filozofię antynatalizmu i szanuję, bo jest głęboko filozoficzna (to samo mam z weganizmem, a sam nie jem mięsa), natomiast gardzę podejściem tych od #childfree, którzy są jak te trolle wrzucającymi mięso na grupy o wegetarianizmie (tak, generalizuję, przepraszam tych pięciu, co wcale tak nie robią).
Tak, wiem, to ja dzwonię. Chciałem odpowiedzieć jednemu pajacowi z #childfree, który wleciał w gorące, ale już kiedyś został przeze mnie zmiażdżony merytorycznie i wylądowałem na czarno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#dzieci #rodzicielstwo #weganizm #wegetarianizm
Nie sądzę xD
@wcfilmowe: to czemu od pierwszego akapitu #!$%@? dokładnie w #antynatalizm, jak gdyby był on jednoznaczny z
@wcfilmowe: no chyba nie rozumiesz. Antynatalista ma zazwyczaj pozytywny stosunek do dzieci. One nie są winne zbrodni swoich rodziców. To o czym piszesz to childfree, afirmacja życia bez potomstwa. Antynatalizm to natomiast pogląd uważający tworzenie świadomych bytów za coś złego moralnie, z różnorakich przyczyn. Skoro już rzucam definicjami eli5, to jest jeszcze
@JajaPustynnegoKorwina: trochę mi się nie chce szukać, dawno to było. Ogólnie z tego co pamiętam to jakiś kidos pisał, że rodzice, którzy opiekują się swoimi dziećmi i np. oddali by za nie swoje życie to debile, bo więź z jakimś gówniakiem, który tylko sra i drze ryja nie ma sensu, bo już więcej go łączy z sąsiadem, gdyż zna go dłużej i mają jakieś relacje towarzyskie. Ja
Są łączone, a nie powinny być, bo to są dwie różne rzeczy. Jedno jest stanowiskiem filozoficznym, a drugie jest sposobem życia. Bierze się to stąd zapewne, że przychodzą na tag ludzie, którzy coś tam słyszeli, wpadło jednym uchem, wyleciało drugim, sknocą kilka zdań, pomieszają jedno z drugim, nabluzgają i potem się biorą takie niedorzeczności.
@wcfilmowe: Podziwiasz? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przecież antynatalizm to jedna z bardziej debilnych "filozofii" jaką możesz spotkać na wykopie. Dla mnie jeśli ktoś jest #childfree to jego sprawa, wybiera pozorną wygodę, trochę krótkowzrocznie ale to jego/jej sprawa. Antynatalista z kolei sra ci te swoje bzdety pod każdym postem, gdzie ktoś coś wspomni o dzieciach
Naprawdę nie trzeb być rodzicem żeby rozumieć pewne rzeczy. Ty po prostu kierujesz się uczuciami jakie żywisz do swojego bombelka, ale one są po prostu nieistotne. Masz je dlatego, że masz taki mechanizm. Im mniejsze dziecko tym ta więź bardziej automatyczna. Naprawdę więc strata małego gówniaka nie jest czymś gorszym niż strata niż
Najpierw wysrałeś takie zdanie:
By za chwilę potwierdzić antynatalistycznye założenia co do jednego powodów rozpłodu u ludzi:
Poza tym, tak to jego sprawa. Za to jak ktoś się rozpleni to już nie jego sprawa tylko także nowego osobnika, którego stworzył.
@kopawdupeswiniom: trzeba. I o tym właśnie mówię, childfree to ignoranci, identyczni jak te brzuchate Januszem przed telewizorem drące ryja do piłkarzy jak powinni grać. Gówno wiesz, a udajesz mądrego świecąc przy tym głupotą. Najgorzej.
idąc twoim tokiem myślenia, zajeb całą swoją rodzinę, bo zabiera tlen lekarzom i innym ważniejszym ludziom. Przecież to tylko mechanizm, i tak umrą kiedyś. Nie jesteś przecież jak
No ale to Ty jesteś takim januszem. Nie trzeba być rozwielitką żeby rozumieć jak i dlaczego ona się zachowuje. Co innego uczucia a co do innego wiedza.
Nie zamierzam nikogo zajebywać, ale podział
@kopawdupeswiniom: ale przecież to właśnie o uczucia tutaj chodzi. Przecież właśnie wpadasz w pętlę swoich własnych idiotyzmów. Z jednej strony mówisz o tym, że należy być zupełnie suchym, pozbawionym uczuć i instynktów, z drugiej, że podział na lepszych i gorszych nie ma sensu, że
Przecież nie da się tego pozbyć.
Dlatego trzeba ich uświadamiać, żeby zrozumieli co się #!$%@?ło. Ich "uważanie" mam w poważaniu.
Nie nie, w
@kopawdupeswiniom: aha, czyli sam sobie przeczysz. Zero zdziwienia w rozmowie z childfree kidosem xD
ok, dzięki za uświadomienie
@kopawdupeswiniom: aha, czyli sam sobie przeczysz. Zero zdziwienia w rozmowie z childfree kidosem xD
No możesz próbować nie ulegać, ale one są automatyczne, pojawiają się spontanicznie. Gdzie sobie przeczę?