Wpis z mikrobloga

@asasello: Rób jak chcesz, anhydryty, płyty gk (nawet szare) czy płyty osb też się świetnie sprawdzają. Zobacz jak się to w szkieletówkach robi. Uważam że to zbytnie cudaczenie ze specjalnymi tynkami do łazienek, i tak to później folią w płynie przejedziesz.
@jarzyn123 W teorii sprawdzą się do obciążenia 25 kg /m2, także w przypadku gresu o gr 10mm może wystąpić problem "zerwania" tynku gipsowego przez klej, a w przypadku gk- oderwania się papieru. Ale płytki lekkie, ceramiczne jak najbardziej można bez problemowo na takie podłoża kleić. @asasello Co do tynków gipsowych należy pamiętać, aby dobrze przygotować je przed klejeniem płytek. Należy odciąć warstwę tynku gipsowego (np folią w płynie, bądź gruntem sczepnym) od
@asasello: tez tak kombinowałem. W pomieszczeniach mokrych chciałem robić specjalne tynki, izolacje, folie w płynie itd. itp. Ostatecznie wszędzie mam tynk CW bez gładzi i posadzkę z miksokreta. Żadnych tynków gipsowych, żadnych posadzek anhydrytowych, żadnych folii w płynie.
@rozczaskator: no właśnie coś tynkarz wspominał o zaciąganiu na ostro, tylko musiałbym wiedzieć dokładkie, gdzie mają być płytki, co nie? nic będę z nim gadał, żeby mi robił jak pod gładź, a tam gdzie płytki niech się płytarz martwi, jak zapewnić przyczepność. @inko-gnito: No ja tez w te anhydryty się nie bawię bo drogie to jakby sam Posejdon wylewał. Robię tynki CW i gipsowe/albo gipsowe do pomieszczeń mokrych i tyle.