Wpis z mikrobloga

Może to właściwa pora, bo tak się zastanawiam o co chodzi z tym hejtem na papieża JP2 w memach? Jestem ze starszego pokolenia, drogie dzieci, mogę Was zgłosić do facetki, jeśli chcecie i do pewnego czasu było to śmieszne, też mnie bawiło, ale teraz, jako wierzący i próbujący być katolikiem, trochę mi tu zaczęło śmierdzieć siarką. A to już nie są żarty, małe #!$%@?. Wiem, że czasem za dużo leci tych wysrywów z tvpis czy innych mediów i co druga ulica czy obiekt jest nazywany imieniem JP2, co chwila koncert, album i upamiętnienia, jednak gdyby nie On, to teraz pewnie byście siedzieli na vk.com i wrzucali co najwyżej anime do coub.com z trzeciego piętra drugiej klatki od lewej w bloku pod Dniepropawłowskiem, licząc, że stary nie wróci #!$%@? i może jakąś rybę ukradł, żeby było co do ziemniaków dodać. Kiedyś serio mnie to bawiło, teraz zaczynam widzieć w tym hejt. O co chodzi, wytłumaczycie?

#2137
  • 3