Wpis z mikrobloga

Ale jutro rano będzie inba na Ochocie. Otóż ZDM w swojej nieskończonej mądrości zmienia organizację ruchu na Rakowcu w związku z wprowadzeniem płatnego parkowania. No i rozłożyli znaki, że od 15 października nie można parkować w miejscach, w których ludzie zawsze parkowali (między innymi w wydzielonych zatoczkach) pod groźbą odholowania. W związku z tym od 0:15 stoi straż miejska i co chwila przyjeżdża nowy holownik. Tak z 10-20 osób jutro obudzi się bez auta na parkingu. Co dodaje temu wszystkiemu jeszcze większego absurdu? Otóż na tych miejscach będzie można znowu parkować za parę dni (są znaki wskazujące jak należy parkować tylko owinięte czarną folią) ale ZDM chce tam pomalować linie xD #warszawa
  • 18
@Rabe dzień czy dwa no to wystarczy chyba żeby się zainteresować skoro wiadomo jest że takie akcje się dzieją. Można się czepiać jak wieszają o 1 w nocy a o 5 jest laweta
dzień czy dwa no to wystarczy chyba żeby się zainteresować skoro wiadomo jest że takie akcje się dzieją.


@virusriddle: Absolutnie nie wystarczy, bo nie każdy codziennie korzysta z auta. Odpowiednia informacja powinna być minimum 1 tydzień wcześniej, bo sama informacja, że w dzielnicy wyznaczają SPP to za mało.

Ten kto wpadł na pomysł żeby jeszcze ograniczyć liczbę miejsc parkingowych na osiedlu które było projektowane gdy samochód miała 1 osoba na 20
@marian1881: nie mam nic do rozszerzenia SPP, wiadomo że miasto się rozrasta i w związku z tym należy dostosować ją do aktualnych warunków. Krytykuję jednak rozwiązania w skali mirko - w rejonie z którego wczoraj ściągano samochody jest wystarczająco dużo miejsca by samochody mogły parkować pod skosem do jezdni i zachować jeszcze 2,5 metra chodnika dla pieszych. A ZDM zdecydował, że wymaluje miejsce równoległe do ulicy co jak mówiłem zmniejsza znacznie
@ehehehe: Wiele ulic na Ochocie kojarzę, podeślesz mi link do tej lokalizacji na street view? Nie chce mi się szukać konkretów, ale szerokość jezdni jak i wymiary miejsc parkingowych są ściśle określone w rozporządzeniu. Do tego dochodzą odległości od skrzyżowań, przejść dla pieszych czy zakrętów.

Dlatego też w niektórych miejscach ZDM stworzył specjalną kategorię miejsc przeznaczonych tylko dla mieszkańców posiadających specjalny abonament (odpada parkowanie na godziny i płacenie w parkomacie). To
@ehehehe: Tak się składa, że jakaś organizacja z Warszawy chyba nawet z Ochoty składa wnioski do ministra transportu czy infrastruktury o to, żeby np można było parkować na skrzyżowaniach w kształcie litery T albo przed przejściami dla pieszych, kiedy ograniczenie prędkości jest do 30 km/h. Nie ich wina, że minister ma na to #!$%@? kartofle dzięki czemu ZDM maluje parkingi zgodnie z obowiązującym prawem. A parkowanie skośne to na ochocie najczęściej
@virusriddle: A dla kogoś będzie wystarczające powieszenie o 1. I laweta o 5:30. :)


@Rabe: Nie pieprz misiu głupot. Znaki są instalowane z wyprzedzeniem, a w prrzypadku odholowania auta, które stało przed postawieniem znaku anulowany jest koszt holowania.
@Rabe: Nie No to lepiej żeby straż miejska chodziła z kwiatami od domu do domu i pytała który to jaśnie hrabia zaparkował samochód i czy raczy go przestawić XD

Jest znak, jest data od kiedy obowiązuje i wielkiej filozofii tutaj nie ma. Ktoś ma zablokować prace drogowe bo jakiś Andrzej sobie pojechał na weekend na grzyby? Dobre jajca.