Wpis z mikrobloga

mirki, mam dość ciężką sytuację. moja kobieta ma dziecko ze swoim byłym, wszystko spoko, ale ten gość to dziecko niszczy. zapłacił za angielski, to zmuszał małą, żeby na ten angielski szła, pomimo 38 stopni gorączki. jak chora chciała wrócić do mamy to jej powiedział, że od tej pory ja jestem jej ojcem i żeby do niego nie dzwoniła. jego 14-letni syn się do niego nie odzywa od 2 lat i nie chce z nim kontaktu. to taki typ człowieka.

generalnie typ męczy psychicznie i fizycznie dziecko. jest jej ojcem, ale nie wiem, co zrobić, żeby przestał. jedyna opcja, jaka mi przychodzi do głowy, to #!$%@?, ale to nie jest rozwiązanie. nawet alimentami się nie da go postraszyć, bo kobita się boi rozprawy, a gość alimentów praktycznie nie płaci na żadne ze swoich dzieci - tak zastraszył swoje byłe. jakieś rady? to nie jest moje dziecko, ale po prostu przykro mi się robi, jak ona płacze co chwilę, boi się ojca i pyta się mnie, dlaczego moja córka i jej koleżanka ma takiego fajnego tatę (mnie), a ona nie. trochę to przerażające i smutne. jak takiemu komuś to przetłumaczyć, że jego córka to nie zabawka?

#dzieci #prawo #rodzice
  • 21
@Pan_Orama: niby spoko, ale młoda serio chce prawdziwego tatę, wiec jak mu spuszczę #!$%@?, to mnie znienawidzi :P ona dzisiaj usłyszała od gościa, że skoro chce do mamy, bo jest chora, to ja jestem od dzisiaj jej ojcem i ona ma nie dzwonić. chora ambicja :/

kurna, czuję się jak na forum porad dla patologicznych mam
@Destruktor_20: typ się zesrał ze strachu, jak mnie zobaczył i uciekł. ale kobita nie chce, żebym był, bo się go boi. a to, co mówisz, to 100% prawda, typek tak robi.

chyba po prostu wymuszę na kobitce, żebym był, jak on będzie chciał córkę zobaczyć. bo obecnie to we własnym domu muszę się chować, bo one się boją i mnie proszą
@manjan zawsze możesz wziąć córe do psychologa by wyciagla z niej jak najwięcej wypisała opinie i wystąpić do sądu o pozbawienie praw rodzicielskich albo ograniczenie. No i chyba będziesz musiał ty zastąpic jej ojca tak na 110% bo bydlak tylko jej kocioł w głowie zrobi

A on wgle ale o twoim istnieniu?
@Pan_Orama: to jest bardzo dobry pomysł. ja jej już zastępuję ojca, bo wszystko, co ma, ma ode mnie. ojciec jej powiedział, że nie kupi jej zabawki, bo ona oddaje za bilet na jakąś tam zabawę w wesołym miasteczku, na którą bała się wejść, i jest tchórzem itp.

generalnie przykład typa, który ma 1.70cm wzrostu, nie ma żadnych pieniędzy, żadnego majątku - ale próbował w politykę, nie udało mu się - ale
A on wgle ale o twoim istnieniu?


@Pan_Orama: wie, wyzywa mnie, nie pozwala mojego imienia mówić swojej córce, wyzywa moją córkę która się z młodą bardzo zakumplowała. no ale #!$%@?, jak tylko mnie widzi. tylko to nie rozwiązuje problemu, bo jak tylko ma małą, to nad nią ma władzę, i jej robi piekło, dlatego staram się nie zaogniać
@Pan_Orama: #!$%@? na maksa :) nie wiem tylko, jak to ugryźć, a wolałbym, żeby typ po prostu szanował swoje dziecko. bo mnie aż skręca, jak widzę, jak ta mała płacze i cierpi, a ja nie mogę nic z tym zrobić :/

pomyśleć, że jesteśmy rodziną przedsiębiorców i dobrze zarabiamy. myślałem, że mnie to nigdy nie dotknie, ale taka patola zdarzy się wszędzie :/
@manjan Po pierwsze sprawa w sądzie o alimenty i ustalenie opieki na dziećmi. Po drugie zgłoszenie uwag w sądzie, że spotkania z ojcem pod nadzorem kuratora, bo (tu wkleić opinię psychologa).
I nie srajcie się, że on kogoś zna, jest #!$%@? i inne takie. Tu o dobro dziecka chodzi i wy jako rodzice jesteście córce to winni. A ta menda na was pasożytuje i się z was śmieje. #!$%@? go instytucjami, a
@Big_Muzzy: całkiem przekonująco piszesz, ale czy będą w stanie zebrać taką ilość i JAKOŚĆ dowodów, by odebrać biologicznemu dostęp do dziecka lub odebrać prawa rodzicielskie? Czy matka jest wystarczająco asertywna w tej kwestii? Bo autor posta z punktu widzenia prawa nie liczy się wcale w tej sytuacji i równie dobrze podczas rozprawy może siedzieć na korytarzu. Sugeruję pod tym kontem skonsultować się z prawnikiem.
@Ampiri_pl: Ale ja nie piszę, żeby ojcu biologicznemu cokolwiek ograniczyć czy odbierać. Tylko, żeby cwaniak łożył na dziecko, bo to jego zasrany obowiązek. A jeżeli psycholog stwierdzi, że kontakty z ojcem szkodzą dziecku, to wdrożyć nadzór kuratora.
Dają się zastraszyć jakiemuś frędzlowi który nawet nie utrzymuje swoich dzieci.
@Wogybogy: sam mam dzieci

@t4ko: ja mam córkę i moja kobita ma córkę :P

Bo autor posta z punktu widzenia prawa nie liczy się wcale w tej sytuacji


@Ampiri_pl: tak, to prawda. Zadałem pytanie bo nie mogę patrzeć, jak życie tego malucha to totalny koszmar, a moje żyje w jej wieku to była praktycznie bajka, pomimo, że to były lata 80.

Dają się zastraszyć jakiemuś frędzlowi który nawet nie
@manjan: nie przetłumaczysz, dodatkowo ojciec dziecka może mieć zaburzenia psychiczne, które nie są po prostu zdiagnozowane. Twoja partnerka może wnioskować do sądu o pozbawienie lub ograniczenie praw rodzicielskich lub wnioskować o opiekę nad córką w obecności kuratora. Poprzeć wniosek opinią psychologa. Możesz jej pomóc i poszukać dobrego prawnika od spraw rodzinnych. Przy okazji przygotuje również pismo o alimenty. Nawet jeśli sprawa będzie w toku, to Twoją partnerkę i jej córkę chroni