Wpis z mikrobloga

Kupiłem w tamtym roku mieszkanie w bloku w mieście powiatowym 10k mieszkańców. Poprzedni właściciel był strażakiem (dosyć wysoko postawionym, na emeryturze) a jego żona urzędnikiem. Czyli w normalnym kraju można rzec klasa średnia. Grzejąc normalnie kaloryferami i kąpiąc się kiedy mam na to ochotę zużyłem 2x więcej wody i ciepła niż oni (3 osoby my vs 4 oni). I ze smutkiem obserwuje, że w tym kraju z gówna ciepła kąpiel i ciepło w mieszkaniu jest dobrem luksusowym. Ja nie wiem jak często kąpie się w takim razie emeryt. #bekazpisu #panstwozdykty #polskawstajezkolan
  • 61
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Deftonez: spoko, to rozumiem, ale po prostu wg. mnie błędnie nazwałeś ich klasą średnią.

PS.
Moja rodzina zużywa dużo wody, ale grzejemy słabiutko, żeby było te max 21 C, bo taką temperaturę lubimy, a nie dlatego, że mnie nie stać.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Deftonez: Ja miałem raz bardzo niskie rachunki za wodę bo mój dzień wyglądał tak

Śniadanie, praca, siłownia (prysznic na siłowni) kolacja, sen itd.

Na siłce się #!$%@?ła instalacja hydrauliczna i trzeba czekać aż zrobią, no ale co się myłem to moje xD