Wpis z mikrobloga

@JuzefCynamon: Obawiam się, że Szarl odpadł już psychicznie - zaczęło się od śmierci Bianchiego, a tylko pogłębiło się po Anthoine Hubercie. Wciąż jest szybki gdy ma pusty tor przed sobą i za sobą, ale odpuszcza każdy bardziej wyrównany pojedynek z innym kierowcą, pierwszy domaga się czerwonych flag, gdy w tym samym czasie pozostali kierowcy myślą "patrz tera".