Wpis z mikrobloga

@jaca_66: znam mechanizm sprzedaży jiry. Naobiecywać, że zamienią zarządzanie żywymi ludźmi w grę strategiczno-ekonomiczną z kolorowymi wykresami i guzikami.
Znałem też zaplecze techniczne tego gunwa na koślawych kółkach i nie mogłem wyjść z podziwu ich działowi marketingu.
  • Odpowiedz
@DoloremIpsum: szczerze... u nas jira to raczej narzędzie do prostszego przydzielania, opisywania, komentowania zadań wraz z ich integracją z GITem oraz TimeCampem, aniżeli do analizowania przez scrum mastera postępu na podstawie wykresów i tabelek. Jedyny problem jaki mam z nią to to, że mi się cała tablica na 1080p na ekranie nie mieści i laguje niemiłosiernie.
  • Odpowiedz
@TymRazemNieBedeBordo: jak laguje? Długo się ładuje? Cloudowa działa normalnie u wszystkich, więc zakładam, że on premise < w takim wypadku warto sprawdzić przydzielone zasoby pod którymi działa, bo JIRA bywa dość zasobożerna, przynajmniej jak na takie narzędzie.
  • Odpowiedz
@xGreatx: najstarszy projekt nie ma roku ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) ogólnie ten cały zestaw chodzi jakby miał kupę w gaciach, na Edge trochę lepiej niż na FF, ale jak pisałem dokumentację w Confluence to myślałem że sobie żyły powyrywam. Mój stary laptop z 98 na którym w wordzie pisałem swoje pierwsze
  • Odpowiedz
najczęściej do momentu instalacji pluginu Tempo, potem już jest z górki prosto w stronę wykresologii stosowanej i tabelek


@Czesiowcy: xD u mnie jest tempo i sami tego używamy do oceny czy zmieścimy się z robotą w danym cyklu. Zero wykresów i używania w czasie sprintu.

A no i oczywiście żaden manager, czy też PO tego nie sprawdzają.
To ludzie są zwaleni, nie narzędzia.
  • Odpowiedz