Wpis z mikrobloga

Kościół we Francji to miał rozmach.

Żeby wam uświadomić dlaczego kościół katolicki powinien zostać zaorany do gołej ziemi, posłużę się matematyką i liczbami. Jak zapewne wiecie KK we Francji mierzy się obecnie z raportem na temat ich wyskoków seksualnych w latach 1950-2020.

Jak czytamy:

Komisja poinformowała, że 216 tys. dzieci było ofiarami pedofilii ze strony księży. W sumie ludzie związani z Kościołem katolickim skrzywdzili 330 tys. dzieci.

330,000 <- tyle dzieci zostało łącznie zgwałconych/molestowanych/napastowanych przez ludzi związanych z KK.
25,550 <- tyle dni minęło od 1950 do 2020 roku.

330,000/25,550 = 12.9, załóżmy że 12 dla dobra kościółka.
216,000 (ofiary samych księży)/25,550 = 8

12 <- tyle średnio nowych ofiar DZIENNIE ma na koncie ta zbrodnicza organizacja. Pamiętajmy że niektórzy byli ofiarami więcej niż raz. Ciężko więc oszacować ilość dziennych "incydentów" (z braku lepszego słowa) z udziałem przedstawicieli Kościoła.

Dajcie mi JAKĄKOLWIEK inną organizację, która odpowiadałaby za co najmniej 12 przestępstw dziennie i nie została uznana za organizację przestępczą? I mowa tu tylko o nowych ofiarach, nie ilości przypadków łamania prawa, bo te są niepoliczalne. Nie ma tu też mowy o innych przestępstwach - korupcji, łapówkarstwie, nepotyzmie różnego rodzaju, nadużywaniu władzy, przemocy fizycznej i psychicznej i całej reszcie, która niewątpliwie miała miejsce.

Można śmiało założyć że w samej Francji Kościół Katolicki odpowiadał za kilkadziesiąt przestępstw DZIENNIE. Wynik którego zapewne nie powstydziła by się żadna organizacja przestępcza.

Ciekawe jakim wynikiem może się pochwalić Polski KK.

#bekazprawakow #bekazkatoli #neuropa
źródło: comment_1633593951nN6gfocnaNxZpR1mzktwD0.jpg
  • 67
@adibor jednak nie jesteś. Pytasz co należy zrobić z przypadkami pedofilii w kościele czy co należy zrobić z kościołem? Bo skaczesz po tematach jak #!$%@?..ny
Zdarzało się im robić też inne dobre rzeczy np. elektryfikację wsi. Czy popieranie elektryfikacji robi z kogoś komunistę?

Wiadomo że sposób w jaki to również robili jest godny potępienia, ale sama idea równie słuszna jak walka z religijna ciemnotą i zabobonem.


@StefanEm: WTF, ale oderwane. :O
@milymirek A teraz dopiero do mnie dotarło. Czyli twierdzisz że problemu pedofili w kościele to wynik tylko i wyłącznie podstawionych agentów SB?

I to potężne polskie SB podstawiło(i nie przestało po upadku PRL i ZSRR) tych agentów również w Irlandii, Francji i innych krajach? A biedny kościółek jest kryształowy i niewinny?
problemu pedofili w kościele to wynik tylko i wyłącznie podstawionych agentów SB?


@StefanEm: Nie.
Ale wiem że służby PRL to robiły, wiem że zagraniczna komuna to robiła, bo taka komunistka mówiła że realizowali taką metodę.
Raczej wygląda na stałą metodę.

Ale pamiętaj, że niczego nie robi się na siłę, korzysta się z okazji.
I służby, i komuniści, i zwykli zboczeńcy korzystali z okazji, że kościół prowadzi ludzi od najmłodszych lat.
Tak
@Kozajsza a czytałeś dokładnie ten raport? Przestępstwa duchownych stanowiły 4% ogółu wśród gwałtów i molestowań. To oznacza, że jeśli duchowyni dopuszczali się średnio 12 przestępstw dziennie, to znaczy, że osoby nieduchowne w tym samym czasie średnio zgwałciły lub molestowali 288 dzieci.

Oznacza to, że z dużym prawdopodobieństwem są w społeczeństwie grupy, które charakteryzuje jakaś cecha i które częściej dopuszczają sie tego typu czynów aniżeli duchowni.

Z tego samego raportu wynika, że 2,7%
@StefanEm: Przygotowanie struktury super odpornej na tego typu ataki zboczeńców nie jest banalne i zapewne wiele organizacji ma z tym problem.*

A dlaczego pedofile z KK są chronieni? Dlaczego nie są normalnie rozliczani przez władzę świecką?
Przecież powinni podlegać normalnie prawu. Kto to wymyślił, żeby ich traktować inaczej?
@Kozajsza :Czy zasadne jest stwierdzenie, że w każdym państwie, w którym największym wyznaniem był/jest katolicyzm, ze statystyki wyglądały analogicznie? Tzn. z uwzględnieniem wielkości państwa, liczby ludności i liczebności kleru?
Jeśli tak, to ciekawe, jak te dane wyglądają na tle danych dot. innych organizacji religijnych.

@milymirek: Zależy kiedy, i zależy na jakim szczeblu. W 1989 PZPR trudno nazwać tą samą partią co w 1948. Na początku trzon PZPR stanowili działacze PPR będący
Przebieg wydarzeń pokazuje, że w żadnym kraju KK nie zaczął się oczyszczać sam z siebie


@Trojden: No i właśnie o to chodzi.
Państwo powinno przyjść i powiedzieć "podlegacie normalnie prawu skur*ysyny".
Co to za inne traktowanie.