Wpis z mikrobloga

#truestroy #dzieci

Śmiem twierdzić, że dzieci potrafią myśleć bardziej logicznie niż niejeden dorosły ;)

Mojemu przyjacielowi zmarł ostatnio dziadek. Jego 8-letnia siostra zapytała się po pogrzebie swojej babci "gdzie jest teraz dziadek"?. Na standardowe pytanie dziecka babcia odpowiedziała równie standardowo, że "dziadek jest teraz w niebie".

Co na to Zuzia?

- Jak to jest w niebie? Przecież go zakopali.

:D
  • 11
@atrapa: tia. Ja bym wolała jednak podjąć decyzję sama jak juz podrosnę, jak dla mnie to zły zwyczaj. A potem weź się chrzań z tym całym procesem odchodzenia z kościoła .
@atrapa: nie mam dzieci, ale myślałam nad tym parę razy. I też mam takie zdanie. Jedyne co budzi moją obawę to to jak ją potraktują inne dzieciaki. Trzeba chyba dobrze przygotować dzieciaka, żeby rozumiał, że to, że nie jest ochrzczony nie oznacza, że jest gorszy i żeby ogólnie był odporny na głupie przytyki, kiedy pójdzie już do szkoły. Po prostu musi wiedzieć kim jest i znać swoja wartość, bo wiadomo jak
@atrapa: zgadzam sie w 100%. Brak tego religijnego bełkotu [ i wierzenia w to] pomaga myśleć bardziej samodzielnie, logicznie i przede wszystkim- brac odpowiedzialność na siebie, a nie zwalać wszystko co dobre czy złe na wyimaginowaną istotę. trzeba wiedzieć, że to od ciebie zależy [w dużej mierze] to, co się dzieje w twoim życiu a nie liczyć ciągle na cuda czy robić coś, bo "bóg tak kazał", a nie ze świadomej