Wpis z mikrobloga

3 miesiące temu rodzice darowali mi nieruchomość o znacznej wartości. Niestety w akcie notarialnym nie określono, że ta darowizna jest zwolniona od obowiązku zaliczenia przy spadku. Czyli będę musiała połowę tej nieruchomości spłacić mojej jedynej siostrze po śmierci rodziców. Czy w tym przypadku można „skorygować” akt notarialny o taki zapis, że darowizna jest zwolniona od zaliczenia? Czy już za późno i nic nie możemy z tym zrobić?
#prawo #nieruchomosci #pytaniedoeksperta #pytanie
  • 30
@wojteksrz: w tej chwili nieruchomość jest już moja, musiałabym ją przepisać z powrotem na rodziców. Można w akcie zawrzeć informację o zwolnieniu z zaliczenia, tylko czy można po czasie edytować akt o coś takiego?
Siostra też dostała nieruchomość ale o niższej wartości (w tamtym momencie to była jej decyzja, że nie chce nic droższego). Ja jestem pewna, że będzie żądała spłaty w wysokości połowy różnicy wartości nieruchomości. Pozostają jeszcze 3 inne
@adrian260: już jestem umówiona na poniedziałek z nim. Trochę lipa, że ostrzegał o zawarciu związku małżeńskiego i konsekwencjach pierdyliona innych różnych możliwości, ale o tym, że ta nieruchomość nadal wchodzi w spadek po rodzicach to już nie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Można pisać aneksy do aktów notarialnych.

Dziękuję, o taką informację mi chodziło!
@MioMiaMiu: ale tu w ogóle nie chodzi o zachówek tylko o spadek ( ͡° ʖ̯ ͡°) rodzice umierają, my dzielimy się tym co zostało w równych częściach. Jesteśmy dwie więc po pół. Ale do całej puli zalicza się również wartość nieruchomości darowanej mi za życia rodziców oraz wartość nieruchomości darowanej siostrze.
Chcemy, żeby ani nieruchomość darowana siostrze, ani darowana mi nie wchodziły do puli, którą się będziemy
@MioMiaMiu: siostra uczciwie dostanie połowę, ale dojechać mnie na pewno będzie chciała - stąd też umówiłam się z rodzicami, że i u niej, i u mnie robimy zapis o niepodleganiu zaliczeniu na rzecz spadku. Dziękuję za pomoc!
@wojteksrz: ona też dostała nieruchomość. tylko moja jest warta 500k, a jej 350-400k. czyli musiałabym oddać jej 500(moja darowizna)-400(jej darowizna)=100/2=50k i o ta kwote będzie chciała mnie dojechać.
@jatylkozapytac: Ale nie wiem czy ty dobrze rozumujesz i warto byłoby dopytać się prawnika (bo sam nie jestem dobry w prawie spadkowym).

Wydaje mi się, że w przypadku śmierci obojga rodziców (dla przykładu jednocześnie) zlicza się majątek jaki pozostawili po sobie- przykładowo 50k i to jedynie to kto dostanie pozostały majątek jest walka.

Sąd wylicza schedę spadkową na zasadzie: pozostały majątek po rodzicach (50k), twoja nieruchomość (500k), nieruchomość siostry (400k). Czyli
@oguras: mogę ją spłacić co najwyżej po śmierci rodziców, ale: po 1 50k na ulicy nie leży, po 2 ona otrzymała dużą pomoc od rodziców, która nie jest udokumentowana i stąd chcemy, żeby te darowane nieruchomości nie wchodziły w podział - bo w rzeczywistości w tym momencie to ja jestem dużo w plecy w stosunku co do tego ile jej rodzice dali.

a nie możecie tego uregulować przy podziale reszty nieruchomości?
@jatylkozapytac: jeżeli to co dostała w darowiźnie wyczerpuje jej udział spadkowy to nie będzie mogła od Ciebie niczego żadać. jak spadek obejmuje np 800 tys i jest Was dwie to każdej należy się 400 tys. skoro siostra dostała np 300 tys w darowiźnie to brakuje jeszcze 100 tys. w dziale spadku po śmierci rodziców weźmie jeszcze jakiś składnik majątkowy (piszesz o jakichś innych nieruchomościach, które nadal są na rodziców) i po