Wpis z mikrobloga

@369zszywek Może miała lepsze oceny bo była nauka hybrydowa i się rozleniwiła i zobaczyła ze koledzy/koleżanki się nie uczą ściagają i mieli 5/5+ a ona uczyła się kilka dni i ledwo wyciągała 4- i czuła się jak frajerka. Jednak sama manga i anime to ciota i #!$%@? i należy to utemperować jak najszybciej zanim zacznie biegać z wysuniętym czołem do przodu i rękoma wzdłuż tułowia.
  • Odpowiedz
@369zszywek: i to już lepszy plan bo po gównoogólniaku może zrobić co najwyżej gównostudia i zostać szczurem w korpo który po trzydziestce znienawidzi własne życie
  • Odpowiedz
  • 3
@Pangia no i o tym rozmawiałam z nią wiele razy i cierpliwie i spokojnie tłumaczyłam jak ten system działa. Albo spina pośladki i zbiera punkciki na przyzwoite liceum albo idzie do zawodówki.
  • Odpowiedz
@369zszywek: sobie ten post zapisze żeby za 10 lat wrócić i potwierdzić ze poszło mi lepiej z wychowaniem syna.

Jeżeli motywacja dla ciebie równa się karze to serio coś poszło nie tak w trakcie wychowania zarówno ciebie jak i dziecka.
  • Odpowiedz
@369zszywek: znaczy się wtedy to nawet nie musisz nic robić, po prostu jej nie przyjmą do tego liceum do którego będzie chciała ( ͡° ͜ʖ ͡°) a najlepiej uczyć się na swoich własnych błędach
  • Odpowiedz
@369zszywek: Trzeba być niezłym mentalnym boomerem aby dalej wierzyć że oceny w szkole (zwłaszcza p0lskiej) cokolwiek znaczą xD No bo ty masz 2 to tylko sprzątanie ulic ci zostanie!! iks #!$%@? de
  • Odpowiedz
  • 50
@L3gion tak w 8 klasie wiele znaczą bo przekładają się na punkty do liceum. A liceum jak prostytutki, jedne są tańsze drugie są droższe, droższe są lepsze a tańsze są gorsze
  • Odpowiedz
@369zszywek: jak chce na japonistykę to tam średnia 5.0 i wysokie wyniki na maturze to mus. Jednocześnie odradzam studia humanistyczne i polecam zawodówkę od razu, w japonii mają dużo ludzi co mówią po japońsku, więc trzeba mieć jakieś inne umiejętności. Warto szukać szkół/uczelni z umową na wymianę, chociaż pewnie wyślą ją na jakąś zimną wioskę z brudnym akademikiem, przetrwają tylko pasjonaci. Reguluj/wkręć się w te bajki i komiksy bo są tam
  • Odpowiedz
@369zszywek: Jeśli wkręciła się jakieś dwa miesiące temu i nadal ją tak trzyma, to szybko jej nie przejdzie... Próby odcięcia jej od nowych zainteresowań / hobby będzie pewnie postrzegać w kategorii krzywdy i będzie potem chować urazę, nawet jeśli na pewnym poziomie będzie rozumiała Twoją motywację. A rówieśnicy będą w niej to poczucie krzywdy wzmacniać, znając nastolatki.

Znasz swoje dziecko najlepiej, ale jak dla mnie dużo lepsza opcja to współpraca na
  • Odpowiedz
  • 7
@Wodejka ja się nie musiałam nawet wkręcać bo też to lubię i nawet się ucieszyłam że ona też. Razem oglądamy anime wieczorami w weekendy. Właśnie ona chciała tą ścieżkę edukacji liceum-studia japonistyka. Uczy się japońskiego.
Ale z tymi osiągnięciami aktualnie to może sobie pomarzyć. Muszę nią "telepnąć" bo też bym chciała żeby była szczęśliwa i robiła to co lubi. Tylko że z obecnym podejściem nie ma na to szans niestety. Rozmowy nic
  • Odpowiedz