Wpis z mikrobloga

@lastro: No niestety, ale niektóre rzeczy można obejrzeć tylko na instagramie. Komiksy to jedne z wielu rzeczy, jakie tam obserwuję, powiedz mi, gdzie poza instagramem można znaleźć np. zdjęcia fotografów sportowych (nie, nie takie ilustracyjne przy artykułach, tylko dobre foty światowych agencji), kolejowe albo urbexowe. Mało kto ma swoje strony, wszyscy korzystają z mediów społecznościowych. Poza tym te platformy zbierają wszystko w jednym miejscu. Pamiętam czasy, kiedy siedziało się w
  • Odpowiedz
Instagram to nie tylko głupie influencerki. To cała masa kont małych firm, dla których jest to bardzo ważny kanał promocji i komunikacji z klientem. Kanał, którego nie byliby w stanie zastąpić w żaden inny sposób. Wyobrażasz sobie, że jakaś pani Krysia, która sprzedaje np. ręcznie szyte szaliki, dotrze do potencjalnych klientów pozycjonowaniem strony w Google, czy bilbordem, albo ulotką? Oprócz tego na instagramie można znaleźć dużo treści edukacyjnych i uświadamiających ludzi, realnie
  • Odpowiedz
No niestety, ale niektóre rzeczy można obejrzeć tylko na instagramie. Komiksy to jedne z wielu rzeczy, jakie tam obserwuję, powiedz mi, gdzie poza instagramem można znaleźć np. zdjęcia fotografów sportowych (nie, nie takie ilustracyjne przy artykułach, tylko dobre foty światowych agencji), kolejowe albo urbexowe


@choochoomotherfucker: Przecież mowa była o komiksach i poradach, wiec nie odwracaj kot aogonem. Nie gadaj ze nie potrafisz czegos takiego znalezc na necie.
A zdjecia o
  • Odpowiedz
Ale wiesz, że z instagrama korzystają nie tylko atencjuszki i internetowi celebryci, ale i zwykli ludzie, którzy wrzucają i oglądają zdjęcia, komiksy i różne porady? Ja np. publikuję zdjęcia pociągów, dlaczego Ci to przeszkadza?


@choochoomotherfucker: No i? Ja też korzystam do zdjęć, nie wrzucam siebie, ani znajomych.
Jednakże uważam, że jestem w stanie poświęcić swoje konto by to gówno upadło, bo IG w sumie przyniósł światu o wiele więcej złego
  • Odpowiedz
Instagram to nie tylko głupie influencerki

@spiritoo:

Po prostu nie rozumiem, dlaczego innym przeszkadzają serwisy, z których nawet nie korzystają.

@choochoomotherfucker:
Skupiacie się tylko na pozytywnej stronie mediów społecznościowych. A mają one też swoją ciemną stronę. Działają jak wampiry zabierające uwagę i zamieniające ludzi w zombie z przyrosnietym telefonem do oczu. Całe departamenty ludzi pracują nad tym żeby użytkownicy spędzali w nich jak najwięcej czasu, bo czas to pieniądz, a wampiry tym pieniądzem się żywią. Oszałamiający sukces social mediów szczególnie wśród nastolatków pokazuje że im się to udaje. Tylko dzieje się to kosztem ich zdolności koncentracji i wpędzenia w
  • Odpowiedz
@visez: Nie skupiam się tylko na pozytywnej stronie, nie wiem skąd ten wniosek. Napisałam, że Instagram to „nie tylko influencerki”, a nie, że Instagram to cudowna platforma pełna jednorożców to po pierwsze.

Po drugie, porównanie do jednorękiego bandyty jest średnio trafione. Socjal media to nie jest gra losowa. To algorytmy. Ja w swoich aktualnościach widzę tylko to co mnie interesuję i co jest dla mnie wartością dodatnią, bo tak sobie
  • Odpowiedz
@Sosna00: takie rzeczy się trzyma na twardzielu a nie na ig atencyjna pało xD
@Kapibara89: po 1 jestem śliczny po 2 ten post był stricte by wywołać bol dupy osob które 2 godziny bez ig się trzęsą jak wibratory xD a po 3 kierowałem to do kont z setkami tysięcy follow do ludzi którzy z tego żyją, nic mnie nie obchodzą profile jakichś randomów xD wiec sklejaj tam
  • Odpowiedz