Aktywne Wpisy
Cancermoon +74
To było piękne uczucie do teraz je odczuwam
Przechodzę przez sytuacje z powodu których nie jeden się zabił. Nawet znam przypadek.
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
4 października 1974 r. John Lennon wydał nagrany w nowojorskim studiu Record Plant East piąty solowy album studyjny - "Walls and Bridges".
Płyta zarejestrowana została w okresie separacji Lennona z żoną Yoko Ono. Początkowo miała być niszowym, akustycznym dziełem w stylu Boba Dylana, ale wpływ twórczości Eltona Johna na Lennona spowodował, że postanowił on wydać bardziej przebojowy album. "Walls and Bridges" promowały wydane na singlach piosenki "Whatever Gets You thru the Night" i "#9 Dream" a w zamykającym płytę utworze "Ya-Ya" na perkusji zagrał syn Johna z pierwszego małżeństwa, jedenastoletni wówczas, Julian.
John Lennon - "#9 Dream"
John Lennon - "Whatever Gets You thru the Night"