Wpis z mikrobloga

W temacie Ziemkiewicza i strasznych represji na które skazała go faszystowska Brytania - muszę przyznać, że niezwykle przyjemne jest obserwowanie ludzi aspirujących do bycia nową, intelektualną elitą Polski Powstałej z Kolan, broniących tak oczywistego przypadku ludzkiego hemoroida, jakim jest Rafcio.

A gadają, że sprzedanie własnej duszy za parę srebrników od Jarusia jest takie łatwe - no to wyobraźcie se, że wstajecie dzisiaj z łóżeczka i na dzień dobry dostajecie od oficera prowadzącego brief, że macie bronić godności Ziemkiewicza.

Godności ZIEMKIEWICZA, na litość boską - człowieka obrzydliwego, tak moralnie jak i intelektualnie, że dla faktycznych "elit" samo przebywanie w jego towarzystwie jest równoznaczne z posadzeniem gołej dupy na mrowisku.

Śmieszy mnie to niemożebnie, naprawdę, ale nie fakt że cywilizowany świat po raz któryś już z rzędu pokazał Rafciowi co o nim myśli - śmieszy mnie ta cała reakcja. Wielka mobilizacja, pospolite ruszenie, wszystkie "prawicowe autorytety" ruszają na barykady...

...żeby bronić, że pozwolę sam siebie zacytować - ludzkiego hemoroida.

Zaiste, wspaniałe są te nasze nowe elity. Ciekawi mnie jedno - czy oni wszyscy faktycznie są tak święcie oburzeni męczeńskim wygnaniem Rafcia z Albionu, czy może po prostu takie wydarzenia nakłuwają propagandową bańkę w której żyją? W końcu, wiecie - Rafcio to jeden z tych, co mieli być jednymi z czołowych twarzy światowej, konserwatywnej rewolucji, i teraz co? Wyrzucają go? Z Anglii? Rządzonej przez Boryska?

Czyżby to by ten rzadki moment, gdy prawicowe zoo uświadamia sobie, że szeroki świat jakoś tak wcale za nimi, wiecie, nie przepada?

Heh - i to jeszcze w momencie, gdy to samo prawicowe zoo kąpie się w glorii chwały, bo bronią granic przed uchodźcami, twierdząc wszem i wobec że immanentną cechą państwa jest możliwość zablokowania możliwości przekroczenia granicy każdemu, pod dowolnym pretekstem, nawet naginając przepisy prawa międzynarodowego. Jak to leciało? Jak buk Kubie, tak Fidel cygaro? Ech, nigdy nie byłem dobry w tych polackich porzekadłach.

#neuropa #polityka #bekazprawakow
  • 9
@mnik1 Nie jestem zwolennikiem poglądów Ziemkiewicza. Przynajmniej tej części obyczajowej. Piszę to ma wstępie, żeby nie było nieporozumienia.

Jednak obserwuję to zajście z zaniepokojeniem. Tak jak zresztą ban Trumpa na Twitterze (choć uważam, że i dane państwo, a jeszcze bardziej prywatna firma maja swodobę decyzji w tym zakresie). To forpoczta zmian, które mogą stać się powszechne w nieodległym czasie. Skoro dziś represja dotyka Ziemkiewicza, to kto mi zagwarantuje, że jutro nie dotknie
@Halbr:

Co mówić wolno a czego nie?

nie wiem dokładnie za co miał zakaz, ale ogólnie wyrażanie opinii że jakiejś grupie ludzi należy się kula w łeb to chyba lekka przesada. I gdyby to pisał jakiś no name z internetu to by pewnie nikt nie robił draki, ale to w tej chili jest człowiek który udziela sie w publicznej telewizji.

https://www.wykop.pl/wpis/60831055/neuropa-4konserwy-bekazprawakow-na-polskim-twitter/
https://www.wykop.pl/wpis/60831055/neuropa-4konserwy-bekazprawakow-na-polskim-twitter/#comment-215793983

Dlatego już teraz warto ostro sprzeciwiać się różnym formom
Skoro dziś represja dotyka Ziemkiewicza, to kto mi zagwarantuje, że jutro nie dotknie mnie lub kogoś innego, kto pomyśli nieprawomyślnie


@Halbr: nikt ci nie zagwarantuje. M.in. na tym polega prawicowa wizja świata, że niepodległe państwa mogą sobie wpuszczać i niewpuszczać kogo chcą bez tłumaczenia się komukolwiek, a obcokrajowcy nie mają na to żadnego wpływu.

Ziemkiewicz podzielał taką wizję i wielokrotnie ją propagował, więc nie rozumiem skąd nagle oburzenie. Czyżby w swojej