Wpis z mikrobloga

Mireczki, taka sytuacja - kupiłem w aptece opaskę uciskową, nosiłem dwa dni i okazało się, że się zmechaciła, nitki powychodziły i w ogóle że się porozciągała. Rozmiar dopasowany zgodnie z instrukcją, nie była ani prana, ani naciągana jakoś, no nic. W dodatku jak się ją nosi poprawnie (nie na lewej stronie) to szew się wbija i aż skóra boli.

Byłem dzisiaj w aptece i chciałem zgłosić reklamację/gwarancję - Pani uznała, że oni tylko sprzedają i nie może przyjść produktu tym bardziej że był używany.

Ktoś wie jak to załatwić? Opaska ewidentnie jest niskiej jakości... #prawakonsumenta #zakupy #kupujzwykopem
  • Odpowiedz