Wpis z mikrobloga

#prawo #elektryka

W listopadzie rodzice zamówili elektryka do założenia automatu do bramy i domofonu - normalna firma która deklaruje że się tym też zajmuje. Wymienili także starą rozdzielnię i teraz bardzo często wyskakujące nam korki.
Z bramą ciągle były cyrki bo ciągle sie nie domykała, otwierała się do połowy itp. Było trzeba się bardzo naprosić by ktoś łaskawie przyjeżdżał i to naprawiał. Ewidentnie są zieloni w temacie. Od dwóch miesięcy siłowniki strasznie piszczą - jeśli to kwestia smarowania to wolimy by pierwszy raz sami to zrobili żeby nie było że to my coś spieprzyliśmy. Miesiąc temu przestał działać wyświetlacz w domofonie. Właściciel firmy nie odbiera telefonu i nie odpisuje na SMS - ma to w dupie. Co zrobić z tym fantem? :/ Moj tata jest w domu kilka razy w roku a mama nie ma głowy i sił to takich rzeczy i to ja muszę załatwić sprawę.
źródło: comment_1632821481ssnqhuwyKH2HdKsAaXHatc.jpg
  • 36
@beztabu ogólnie to typ ma #!$%@? bo mało kto sie zajmuje takimi pierdołami. Więcej poprawiania jak to warte. Możesz zadzwonić z innego numeru i umówić sie na wizje lokalną do sąsiada dwie ulice dalej i wtedy masz konfrontacje. Pismo pewnie pójdzie do śmieci albo odpisze jego radca prawny/adwokat i obsrasz zbroje, że nie wygrasz. Tak to wygląda w skrócie. Do mnie jedna babka zadzwoniła, że ma kable niepodłączone w rozdzielni, jakieś gniazdka
@Karoleer:
Czy to może wyglądać tak jak powyżej napisał @Zarzutkkake czy jednak instytucje typu UOKiK i niezależni biegli potrafią doprowadzić sprawę do pozytywnego rozstrzygnięcia?

Tego ewentualnego wykonania zastępczego można dokonać dopiero kiedy przedsiębiorca zignoruje reklamację pisemną i to dopiero po zgodzie sądu?
@beztabu zrozum, że ludzie są różni. Niecały rok temu wziąłem zlecenie za kilka razy więcej a dzisiaj się okazuje, że połowa kamer nie działa, bo pracownik, który już odszedł w zapomnienie nie pracuje. Wyobraź sobie, że poprawki zajmą ze trzy dni i pójdzie materiału na jakieś 800zł. Łącznie strat na jakieś 3000zł nie licząc wcześniejszej pensji dla pracownika. Myślisz, że każdy sobie może na to pozwolić? Wielu dlatego olewa to a inwestor
@Zarzutkkake: Nie rozumiem tylko tego procesu reklamacji. Naprawdę prawnik przeciwko prawnikowi i jeśli poszkodowany nie ma pieniędzy na dalszą pomoc prawną lub po prostu brak mu sił to zostaje z kwitkiem? Prywata a nie rzecznik konsumenta itp?
@beztabu prawnik nie działa charytatywnie. Ogólnie adwokat napisze ci takie pismo jakie chcesz. Czy ma ono sens czy nie to druga sprawa. Bierze za to kase i tyle. Przeciętny Kowalski jak zobaczy odpowiedź na swoją reklamacje od kancelarii prawnej to w 9/10 przypadkach odpuszcza temat. Ten 1/10 to kiedy stanie sie wypadek.
@beztabu:

tak, to co opisuje @Zarzutkkake: to realny scenariusz, jednak zwróć uwagę na jedną rzecz, o której wspomina:

Kolejny telefon to wprost powiedziałem, że ma nie zawracać mi dupy i #!$%@?ć. Oczywiście tu jestem pewien swojej roboty iwiem że tam były ingerencje osób trzecich


uokik nie zajmuje się sprawami indywidualnymi. natomiast biegli to już element procesu sądowego, który najpierw trzeba wytoczyć i umiejętnie poprowadzić. tak - rzeczywistość jest brutalna. jeśli
@beztabu wsadził typowi szyszke do dupy. Na poważnie to to, co pisałem na początku. Doprowadź do spotkania. Skoro typ nie odbiera to znaczy, że się boi rozmawiać. Jak typ nie odbiera to ma sobie coś do zarzucenia. Pismo pismem, potem sprawa w sądzie, potem biegły. Musisz za to wszystko zapłacić. Jak nie czujesz się na siłach to poproś kolegę, który pojdzie na spotkanie. Nie chodzi o spuszczenie #!$%@? ale wtedy właściciel firmy
@beztabu: 1. Rozdzielnica. Ja nie chcę się nawet wypowiadać bo to co tu widzę to pod pierwszą nagrodę w konkursie za "kto panu tak #!$%@?ł" podchodzi. Zostawili protokół pomiarowy albo jakiś podpis z nr. świadectw kwalifikacji. Tutaj na pierwszy rzut oka są potężne błędy we sztuce.

Co do bramy to źle wyregulowane krańcówki, problem z fotokomórkami (o ile są) oraz problem może być też w okablowaniu. Skrzypi siłownik czy zawiasy bramy?
@michallus: Nie zostawiali żadnych protokołów.
Mógłbyś wymienić jeden z tych poważnych błędów bym mógł coś napisać ojcu i ewentualnie przedstawić prawnikowi?

Skrzypi siłownik.

Co do plomb - w związku z tym wybijaniem korków plomby zdjęli i coś tam kombinowali...

Skoro wszystko czego tknęli jest źle zrobione ,delikatnie mówiąc, to nie wiem czy jest sens w reklamacji domagać się naprawy tylko zwrotu części pieniędzy która pokryje koszta doprowadzenia wszystkiego do porządku a
Duże roboty (automatyka) cała UE. Mniejsze południowo-zachodnia Polska.
1. Dla części trójprzewodowej RCD jest koniecznością (tutaj wymienianie powinno się skończyć bo to totalnie dyskwalifikuje instalację). Jeśli jest zasilanie TN to trzeba znaleźć punkt podziału PEN na PE i N. Sprawdzić czy spełnia wymogi. W TT jest trochę inaczej ale nie o tym mówimy. Jaki jest typ zasilania jest w umowie z operatorem albo zadzwonić na infolinię. Czy budynek ma uziom?
2. Brak
@michallus: Jaka długa lista :/ Pokażę to ojcu jak będzie w Polsce. Zadowolony nie będzie bo z tego co piszesz będzie trzeba robić wszystko od nowa + zakup zupełnie nowych elementów jak ten RCD...

Na początku siłowniki tak nie piszczały. Może ten piasek. Takie siłowniki należy często czymś smarować?

Pomorskie, Energa. Linia kablowa.
@beztabu: silowniki sa zle zamontowane. Odpal sobie instrukcje montazu do nich, znajdz sekcje z geometria mocowania i porownaj z tym co jest. Spierodlone po calosci wiec na silownik dzialaja duzo wieksze sily w Twoim przypadku zwlaszcza podczas startu z pozycji otwartej i objawia sie to zacinaniem a w miare z postepujacym #!$%@?(inaczej sie tego nie da nazwac) silownika bedzie skrzypiec, trzeszczec az sie w koncu mechanicznie rozpadnie.
Slupek masz na oko
źródło: comment_1632861809YjKWcTGctQJAkzkGhqOjh4.jpg
@beztabu: pomijam to ze monza bylo dac ladniejsze puszki, przewody przeprowadzic przez slupek(o ile pusty w srodku ale raczej tak) a sam przewod zabezpieczyc peszlem samochodowym(jest miekki i odprony na uv i podnosi estetyke duzo)
@beztabu: chyba zrobie kilka zdjec przy robocie i wrzuce z poradami zeby ludzie nie odbierali #!$%@? zrobionej roboty bo to juz ktorys wpis a napedy do bram niby prosta sprawa a jest sporo niuansow ktore instalatorzy maja w dupie co skutkuje tym ze naped zyje 5 lat zamiast zakladanych 15
@Voyo: Eh... Teraz to mnie całkowicie złamałeś - dosłownie wszystko zrobione na #!$%@?, zmarnowane 6 tysięcy zł... Nie widzę innego wyjścia jak wizyta u prawnika i próba ugrania pełnego zwrotu za te partactwo - chociaz może być ciężko.
@beztabu: naprawde zaczne zdjecia robic. Zawsze to olewalem bo nie mam na to czasu ale wkurza mnie widok #!$%@? roboty albo sluchanie od klienta ze on nie chce danego modelu napedu bo sasiad ma i jest #!$%@?. Nie jest, jest zle zalozony w 90% przypadkow(reszta to somfy sgs200 i kopie + castoramowe movo bo to faktycznie #!$%@? ale nawet to przy dobrym montazu kilka lat pochodzi). Druga sprawa to podejscie do
@Voyo: Szkoda - Trójmiasto się kłania. Pierwej dowiem się u prawnika co w tej kwestii mogę zrobić, jeśli nie uda się opcja by patałach zabrał wszystkie zabawki to będę musiał znaleźć kogoś kto naprawdę zna się na rzeczy i poprawnie zainstaluje.
@Karoleer: Matko, nie wiem jakim cudem umknęła mi Twoja wiadomość - wybacz :/

Czyli jedyną opcją by ktoś poradził mi w tej sprawie i pomógł stworzyć pismo do przedsiębiorcy to prywatny prawnik a nie żadne UOKiK i rzecznicy praw konsumenta?

W tej pisemnej reklamacji mogę pogrozić, że jeśli nie zostaną spełnione moje oczekiwania to sprawa trafi na drogę sądową czy darować takie teksty?

Na moim miejscu (prawnego laika) po ewentualnym (i