Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 77
Skisnę niemiłosiernie gdy Polacy po raz trzeci, wbrew wszelkim dowodom naukowym, znów tłumnie zaczną nosić swoje maseczkowe placebo - amulety już nie tylko w sklepach a na dworze. Różnokolorowe, noszone w kieszeni, rekordziści po kilka miesięcy. Przy czym orędownicy (m. innymi wykopowi) amuletów są zagorzałymi przeciwnikami homeopatii.

Czekam też na złe spojrzenia ludzi widzących kogoś bez amuletu oraz policję dziarsko jeżdżącą od jednej żabki do drugiej aby walczyć z wirusem.

Mamy:
- szczepionki dostępne dla każdego,
- wirusa już absolutnie wszędzie z różnymi wariantami,
- każdy absolutnie musiał już mieć kontakt z patogenem (nie liczymy neuropy i wykopowych paranoików żyjących od marca 2020 w piwnicach)
- słowa ministra zdrowia "maseczki będą obowiązywały do momentu gdy będzie dostępna szczepionka",

Mimo wszystko amulet na twarz, 14 dni kwarantanny żeby wyizolować zakażonych. Kto reżyseruje tę groteskową komedię? I dlaczego ja jestem mimowolnie statystą w niej?

#koronawirus #szczepienia
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@DunningKruger tu nie chodzi o maseczkowe placebo, gdyż większość ludzi za pewne nosi po to aby nikt się nie d-----ł, a nie z powodu wiary że maseczka powstrzyma wirusa
  • Odpowiedz