Wpis z mikrobloga

Cześć metalowe świry! Dzisiaj na stół wjeżdżają kolejne elementy mojego rębaka - podstawy pod noże!
Mimo kilku nieprzychylnych głosów postanowiłem wykonać je z osobnych elementów wycinanych na laserze (trójkąty - stal 8mm, prostokątny stół - stal 5mm). Czy jestem zadowolony? Jeszcze jak!

Po przeszlifowaniu i sfazowaniu kilku fragmentów wszystko pasuje do siebie jak w zegarku. Dodatkowo, miejsce na rączkę tiga jest wystarczająco (na zdjęciu przyłożyłem śrubokręt, bo spawarkę mam na drugim warsztacie).

Do tego od razu zaopatrzyłem się w nakrętki przedłużone M12 klasy 10.9 i śruby imbusowe A2-70 do mocowania noży - mam nadzieję, że wytrzymają (trzy śruby na nóż długości 150 mm).

Teraz spawanie - specjalnie do tego projektu zaopatrzyłem się również w nowego magnuma 204 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#cnc #plazma #majsterkowanie #diy #obrobkametali #warsztat #toczenie #skrawanie #solidworks #spawanie
Pobierz Mowi - Cześć metalowe świry! Dzisiaj na stół wjeżdżają kolejne elementy mojego rębaka...
źródło: comment_1632553124AbacHdNjpZwGCGOFNPVFtq.jpg
  • 23
@bambus94: TIG pójdzie od góry, na wierzchu "stołu" (na pierwszym zdjęciu). Tam specjalnie zrobiłem wczepy wpuszczone do środka, tak, aby zrobić przetop materiału bez nadlewki na wierzchu - żeby powierzchnia była gładka pod nóż bez szlifowania.
Od środka chyba jednak użyję MIG - dam większy prąd do lepszego przetopu i tak to przyłapię.

MMA to bym się #!$%@?ł i zniszczył elementy za 1800 zł, a tego to bym nie chciał xD
@Mowi: A tam, jak dajesz radę TIGiem i MIGiem to i MMA dasz radę. Ale fakt, skoro masz MAGa to można to zrobić równie dobrze a może i lepiej jak elektrodą. W końcu to nie jest cienka blaszka.
@Trelik: na ten moment chciałbym dać spalinowy, aby całość była mobilna - żeby podjechać do lasu lub do kogoś na robotę i nie martwić się o zasilanie. Od ręki mam chińczyka 6,5 KM, ale obawiam się czy rozrusza tę kobyłę (zespół tarczy będzie ważył ok. 50kg + 20kg koło pasowe i wałek). Spróbuję to rozwiązać powolnym dociskiem rolki napinającej paski lub sprzęgłem odśrodkowym na silniku. Ew. dokupię drugi silnik, ok. 10-12KM.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mowi: napęd hydrauliczny jest do tego najlepszy, no i możesz sobie wtedy majstrować z zasilaniem do woli, i elektrycznie i spalinowe.
@a231: bez fazy to i Salomon nie zasili ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A na poważnie, zastanawiałem się na hydraulicznym napędem (mógłbym wtedy od razu zrobić napęd podajnika towaru do tarczy), tylko powoli z weekendowego projektu robi mi się poważny sprzęt. I nie wiem, czy czuję się na tyle pewny w hydraulice :(
Hydrauliczny oczywiście w połączeniu ze spalinowym, bo nadal chciałbym w pierwszej kolejności postawić na mobilność.
@Mowi: Siema, magnum jest wystarczającą spawarką do domowych zabaw + sąsiedzkiej pomocy ? Szukam czegoś dobrego i nie za miliony dla taty, ale w spawaniu jestem zielony
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mowi: widziałem w górach taki rębak, że miał do pompy zainstalowany silnik elektryczny i do tego normalny wałek, że albo z ciągnika albo z silnika sobie zasilanie zrobisz. Ale fakt, to jest trochę roboty, plus niestety hydraulika jest brudna
@kamzor: w zupełności, bierz śmiało. Do tego jest mocno łopatologiczny, więc dasz radę spokojnie z 90% rzeczy do zrobienia. Ja swojego wziąłem za 1600zł, ale nie potrzebowałem żadnych dodatkowych pierdół - gaz, drut, reduktor, maska itp. Miałem ze starego sprzętu.

@a231: ciągnika na razie nie posiadam, wiec to juz byłby przesyt funkcjonalności, to już są leśne kombajny

@Trelik: przełącznik koniecznie, inaczej to nie ruszy. Ja planowuje zrobić sobie sprzęt
@Mowi: też bawię się w pellet, mam peleciarkę 11 kw ale ma niższą wydajność niż napisał producent, ale 10 ton muszę zrobić na rok z siana, słomy i trocin. Bez robocizny wychodzi mi 100 zł za tonę.
@Trelik: podasz model? Skąd bierzesz surowiec? Ja na start mam pełną stodołę słomy i sporo towaru na zrębki, potem będę musiał kombinować
@Mowi: kupiłem w firmie tech-prim, ale już wymieniłem matrycę, pod słomę kupiłem grubszą 4 cm też. Trochę kable w skrzynce wymieniłem ostatnio bo się popaliły też od obciążenia. Nowe wałki sam robiłem bo stare i kupne się wygięły albo pękł. Lepsze chyba są te z ruchomymi trzema rolkami, a matryca stała, tak mi się wydaje.

Słomę miałem swoją i od sąsiada, siano również, trociny i zrębki od znajomego i swoje, dodaję
@Trelik: dzięki za info. Tak właśnie podejrzewałem, że jak wezmę coś nowego, to i tak będę musiał się narobić przy sprzęcie, żeby jako-tako działało. No ale innego wyjścia nie ma.

Ja jeszcze planuję zrzyny tartaczne odbierać i je przerabiać, a pył meblowy w ostateczności - planuję robić też na handel, a część klientów nie lubi tego składnika