Wpis z mikrobloga

I chyba faktycznie tak zrobię - frezarka w domu i tak się przyda. Bo jak robiłem blaty w kuchni, to musiałem od kumpla pożyczyć frezarkę z taką kształtką do łączenia blatów na 45 stopni.
@smiech2: Ja bym kupił surowy blat i dał lakierobejcę. To na zd to chyba palisnder. Frezowanie można też samemu ogarnąć. Kupno frezarki dolnowrzecionowej za 200 i frezu za 10zł. Tyle, że z frezarką to trzeba trochę poćwiczyć żeby nie spieprzyć (coś o tym wiem ;)