Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
kilka miesięcy temu czytałem dyskusję na wykopie na temat samobójstw
pamiętam jak jeden mirek napisał, że gdyby nie chciało mu się już żyć to kupiłby bilet w jedną stronę na koniec świata, bo i tak niemiałby już nic do stracenia
wtedy się z tego śmiałem, bo gdyby nie chiało mu się już żyć to po prostu by się zabił a nie użądzał sobie wycieczki
a teraz sam czekam na lotnisku na samolot w jedną stronę do tajwanu

#depresja #samobojstwo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #614a313bfc6ad0000a56e597
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 39
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: w sumie to jest przezajebisty pomysł (przynajmniej w mojej głowie XD) bo na wycieczce po bilecie w jedną stronę spora szansa że w końcu obsunie się grunt pod stopami i będzie się w sytuacji w której faktycznie sprawdzisz czy cenisz sobie swoje życie, czy będziesz o nie walczył gdy już skończą się możliwości...
  • Odpowiedz
  • 89
@fckuall takie gadanie że się odbiło, tylko pytanie co te osoby robiły dla tego brata, bo zazwyczaj jest tak że wszyscy na około mają osoby z problemem w dupie a jak przychodzi magik to wtedy wielce kochający bliscy...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Hylosko: nie zawsze ktos daje po sobie poznac ze cos jest nie tak. Nie mozesz oczekiwac pomocy jak jestes skryty i tej pomocy nie szukasz
  • Odpowiedz
@fckuall: chamstwem wobec samego siebie jest argumentacja, w której uzależniasz swoje szczęście od innych. To idealna droga, aby wpaść w depresje. Jeśli chcesz popełnić magika i jedyna twoja motywacja jest rodzina to nie poprawisz swojego samopoczucia.
  • Odpowiedz
jeden mirek napisał, że gdyby nie chciało mu się już żyć to kupiłby bilet w jedną stronę na koniec świata, bo i tak niemiałby już nic do stracenia


@AnonimoweMirkoWyznania: Bo to jest co innego jednak. Myśli samobójczych nie miałem nigdy, ale zdarzało mi się myśleć o tym, żeby #!$%@?ąć wszystkim i właśnie wyjechać albo np. zrobić prawo jazdy na ciężarówkę i zatrudnić się na jakichś najdłuższych trasach do Kazachstanu. Póki co
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@sz__po: @sz__po:magik to zadne rozwiazanie. Nic nie trwa wiecznie, nawet czyjas depresja. Zamiast popelniac sepuku trzeba szukac czegos co ci to szczescie przyniesie.
  • Odpowiedz
Muszę cię zasmucić, to nie jest koniec twoich problemów. Taiwan doda ci sił i chęci do życia a nowa energia każe ci wracać do kraju aby ułożyć sobie życie z jakąś szarą myszką. Jednak gdy już wrócisz okaże się, że trafiłeś znowu w to szare gówno w którym nie potrafiłeś żyć i będziesz znowu myślał tylko o tym aby kupić kolejny bilet do raju.
  • Odpowiedz