[kubakabana]

#motoryzacja
#prawo
#samochody

taka sytuacja

Używany, 20 letni samochod sprzedany ponad tydzień temu. Kupujacy i
sprzedajacy to osoby prywatne.

Kupujacy odbyl jazde probna, dojechal do domu jakies 80km - czy cos
wiecej jezdzil tego nie wiem.

Po 8 dniach sms, że jest jakis problem z wtryskami paliwa i smierdzi
przez to w srodku auta i nie da się jechać.

Żądanie rekompensaty za uszkodzenia lub chęć oddania auta przez kupującego.

Powołuje się na art.560 par. 1 - swoją drogą to nie ten, na który powinien
się powołać.

W przypadku odmowy mówi, że sprawę skieruje do sądu.

Próbuje nastraszyć czy ma jakieś szanse? Wartość auta 3200 na umowie.

[goferek]

@kubakabana: tyle powiem w temacie tego naciągacza. Jak mu się nie chciało zweryfikować stanu technicznego auta na miejscu, to jego problem.

[k.....m]

że sprawę skieruje do sądu.

@kubakabana: niech #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[d.....z]

@kubakabana masz w umowie taki punkt że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym auta i go akceptuje?

[z.....g]

@kubakabana: niech kieruje do sadu ... poplynie wiecej niz auto warte

[Jade]

@dzicz: i gówno daje ten punkt

[d.....z]

@Jade w sądzie papierek może się przydać

[robertx]

@kubakabana: Niech idzie do sądu i tyle

[uga_buga]

@kubakabana: Z ciekawości, wiedziałeś o tej wadzie ? Jaki to samochód ?

[Lucius]

@kubakabana To nie jest wada ukryta po pierwsze więc nie masz czego się obawiać nawet w sądzie, po drugie wszystkie takie sprawy załatwia się listownie więc odpisz na sms że czekasz na oficjalne pismo w tej sprawie i podaj adres kancelarii prawnej która się tym zajmie z twojego upoważnienia. Mogę postawić 10000 że więcej po tych informacjach nie będzie Cię nagabywał ¯_(ツ)_/¯

[w.....i]

@kubakabana: straszy (celowo) albo nie wie o czym mówi. Po ponad tygodniu użytkowania może się cmoknąć w pompkę. Możesz podpytać skąd wie, że problem jest akurat z wtryskami. Jak mu to uświadomił warsztat niebędący autoryzowanym serwisem (a kto by targał gruza za 3200 do ASO...) to niech mu ten warsztat naprawia, skoro grzebał i pojawił się wcześniej nieistniejący problem (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

No

[kubakabana]

@dzicz ogólnie temat nie mój, ale z tego co pamiętam jakiś zapis tego typu był , tyle że ponoć nic nie daje obecnie

Są zapisy o wykluczeniu rękojmi i one są ważne, ale nie wiem czy taki tam był, muszę sprawdzić

@uga_buga nie ja sprzedawałem, ale na pewno sprzedający nie wiedział bo się nie zna, jeździć jedził. A w środku nie śmierdziało, parę razy nim jechałem

[kubakabana]

@winstonyczerwonesetki chyba to on musi udowodnić, że istniał.

Z tego co pisał to jakiś mechanik to stwierdził, pewnie jakiś mietek

[mbasasello]

@kubakabana Daj spokój. W 20 letnim aucie wszystko się może zdupcyc z dnia na dzień. Każda część w tym aucie poza eksploatacyjnymi ma >20 lat. Auto za 3 200. Odpisałbym, żeby szedł do sądu i zablokował typa. I gwarantuję, że nic z tego nie będzie.

[g.....o]

@kubakabana: doradź mu konsultację z prawnikiem. Zapłaci prawnikowi 200zł to już się przekona co za wydatki go czekają.

[Yinxol]

@kubakabana: niech kieruję sprawę do prokuratury i to już dziś xD

Cebulaki mają od jakiegoś czasu taki patent na urwanie ceny po zakupie auta

[Wamp0302]

@kubakabana: czemu sprzedałeś mu trupa, zdaje się że w aucie tego typu każda usterka daje o sobie znać wcześniej

[mati1995g]

@kubakabana: U mnie sąsiad handlarz nawet jak auto jebnie za bramą to już mówi, żeby spiedalać. Nikt nie będzie chodzić po sądach dla auta za 3k. Kiedyś pamiętam, że sprzedawał honde civic z rozwaloną uszczelką pod głowicą to po 2h facet przyjechał z policją, że mu wywaliło cały płyn chłodniczy. Standardowa gatka, że nic wcześniej się takiego nie działo, pewnie zbyt cisnął na trasie. Policja postraszyła sądem i na tym

[Seraphiel]

@kubakabana: wywal tego sms, powiedz że nigdy nic nie dostałeś, nie odpisuj. Zobaczy koszty pozwu to da sobie siana.