Wpis z mikrobloga

@galaxie500: JA nie palę od pół roku, ale ostatnio z nudów zapaliłem sobie ze 3 papierosy, niesmaczne, śmierdzą, ale wciagają niemiłosiernie. Od pierwszego się wraca. Także trzymaj kurs i nie pal. :)
@ButelkaBezKaucji: szczerze? do końca obawiam się że nigdy, znaczy się zawsze będzie pokusa, ale z każdym miesiącem coraz mniejsza. Przez pierwszy miesiąc mniej więcej pomagałam sobie pastylkami z nikotyną, na spotkaniach przy piwie by nie oszalec, ale były tak paskudne, że szybko się ich pozbyłam :)
@Zabatrawiasta: to polega na tym, że nikotyna zmniejsza łaknienie, więc ogólnie raczej mniej się je. Jak rzucasz to dochodzi też kwestia, że trzeba czymś zająć ręce i usta, więc się automatycznie zaczyna więcej jeść np chrupek czy czekolady, czy cokolwiek tam w ręce wpadnie.