Wpis z mikrobloga

@przedzabawa: Nie miał prawa, żeby znak obowiązywał musi być widoczny, według prawa ten znak nie obowiązuje i myślę że można by się od tego odwołać jeśli komuś by się chciało w to bawić. A przynajmniej tak mi mówił mój instruktor.
  • Odpowiedz
@RRybak: no wtedy to tak, ale ogólnie pamiętam z kursu jak właśnie był znak ograniczenia prędkości do 30, ale zupełnie go nie było widać zza jakiegoś krzaka, i instruktor mi mówił wtedy, że ten znak nie obowiązuje skoro go nie widać.
  • Odpowiedz
@bary94pl: poza tym z tego co wiem to instruktor nie może powiedzieć"teraz skręć w prawo, jeśli jest znak, który na to nie zezwala" jak już to może powiedzieć " na najblizszym możliwym zjeździe zjedz w prawo"czy jakoś tak
  • Odpowiedz
@bary94pl: poza tym z tego co wiem to instruktor nie może powiedzieć"teraz skręć w prawo, jeśli jest znak, który na to nie zezwala" jak już to może powiedzieć " na najblizszym możliwym zjeździe zjedz w prawo"czy jakoś tak


@Chopin_fapu: pewnie tak. Ja mało się nie dałem złapać na tak ukryty znak podczas mojego egzaminu - tyle, że po prostu była to stara osiedlowa droga i naturalnie było jechać nią na
  • Odpowiedz