Wpis z mikrobloga

Jako, że sporo mirków zapewne wybiera się na #prawojazdy oto kilka wskazówek:
1) odpalanie samochodu- pamiętajcie, aby mieć zaciągnięty ręczny i wrzucony luz (w końcu nie chcemy, aby samochód odjechał czy szarpnął) i lewą nogą wciskamy sprzęgło, prawą gaz do oporu- pozwoli to silnikowi po uruchomieniu od razu nabrać optymalną temperaturę pracy
2) ruszanie- jeśli nie chcemy oblać za "ślamazarną" jazdę, dobrze jest wkręcić silnik na te 5000 obrotów, po czym od razu szybko zdjąć nogę ze sprzęgła i dać równocześnie pełen gaz (mając wbity pierwszy bieg oczywiście). Jest to tzw. "strzał ze sprzęgła", pozwala on błyskawicznie ruszyć autem, ok. 50% szybciej niż konwencjonalnymi metodami
3) jazda w zakrętach- jeśli mamy tradycyjną wajchę ręcznego, korzystamy z niej, aby mieć optymalny tor jazdy, im ciaśniejszy/ostrzejszy skręt, tym mocniej zaciągamy. W przypadku aut z elektrycznym ręcznym korzystamy z "metody równowagi"- wciskamy 3 pedały jednocześnie- lewą nogą sprzęgło, prawą hamulec i gaz
4) jeśli jeździsz automatem, pamiętaj- hamujesz lewą noga, a prawą przyspieszasz
5) parkowanie- najlepiej się nie stresować, wrzuć na luz, dosłownie i w przenośni
6) zmiana biegów- pamiętajmy o równoczesnym wciskaniu sprzęgła i gazu
7) hamowanie silnikiem- w zależności o ile km/h chcemy zbić prędkość "od razu", takiej redukcji dokonujemy, zasada do 10km/h = jeden bieg. Jeśli więc jechaliśmy np. 70 km/h na piątym biegu i chcemy zwolnić do 40 km/h, redukujemy od razu do dwójki
To by było na tyle, mam nadzieję, że pomogłem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
#heheszki
  • 16
  • Odpowiedz
@ZlodziejBilonownic: dla bardziej doświadczonych, podczas ruszania na wzniesieniach i krótkich postojach warto balansować pojazd na półsprzęgle bez wciskania hamulców kiedy tylko to możliwe. Nie tylko oszczędzasz klocki hamulcowe, ale też można w ten sposób pozbyć się nadmiaru materiału ze sprzęgła, który pozostał po produkcji.
  • Odpowiedz
@ZlodziejBilonownic: bardzo dobre rady, dodalbym jeszcze ze pedalu gazu najlepiej izywac w systemie 0-1 (czyli nic albo pelna #!$%@?) i ze lewy pas to nie kolko rozancowe, egzaminatorzy nie lubia za wolnej jazdy.
Te biale linie na asfalcie sluza wskazaniu metody syprzedzania, jak jest przerywana to n spokojnie, jak ciagla (np pod gorke) to trzeba to zrobic dynamicznie. Liczby na znakach to minimalna predkosc na danym odcinku drogi
Powodzonka
  • Odpowiedz
uff w końcu ktoś madry sie wypowiedział, następny egzamin juz na pewno zdam, bo ten mój instruktor to więcej o swoim rowerze gada niz jak mam jechac :((
  • Odpowiedz
@powerfulally: "podczas ruszania na wzniesieniach i krótkich postojach warto balansować pojazd na półsprzęgle bez wciskania hamulców"
mam wrażenie, że tę metodę stosują wszyscy kierujący powyżej 50 lat xD
  • Odpowiedz