Wpis z mikrobloga

#chwalesie Muszę tutaj coś napisać, tym samym stwierdzam ze nie mam przyjaciół i to muszę zmienić. Przyjechałem do Karkonoszy 10lat temu, przejąłem na własność całkiem fajny hotel, stworzyłem super zespół pracowników. Zniszczyła nas pandemia, całkiem nas zniszczyła, straciłem 50% kadry. Po obecnym sezonie udało się odbić straty.

Decyzja o sprzedaży zapadła jakiś czas temu, w ten poniedziałek podpisałem dokumenty i już jestem wolny. Ludzie z mojego zespołu którzy stwierdzili ze odchodzą dostali solidne odprawy.
Wracam w moje stare okolice Zielonej Góry.
Mocno inwestuje w krypto i siebie.
Muszę znaleźć teraz prace, ale już wiem ze to będzie korpo.

Mam dość, teraz niech ktoś inny się martwi czy firma działa, całe szambo prowadzenia firmy to już nie mój problem. 10 lat byłem poniżany, hejtowany i pałowany przez system.

Nigdy nie będę miał swojej firmy - to niszczy

Chętnie wyskoczę na dobra kawę. Jaka kawiarnie polecacie w Zielonej?
  • 2