Wasz idol wylądował oponą na głowie swojego rywala i nawet nie poczuł się do jakiejkolwiek empatii, sprawdzenia czy z nim jest OK, po prostu wyszedł z bolidu i sobie bez słowa poszedł. Ale jak Lewis na Silverstone cieszył się ze zwycięstwa to ból dupy był niesamowity, BO PRZECIEŻ MAX W SZPITALU, jak można się cieszyć? Różnica jest taka, że Lewis po wypadku momentalnie upewniał się na radio czy z Maxem ok, czy odpowiada, a Max sprawę olał, a potem to Lewisa wyzywacie od fałszywców i hipokrytów
@singortone: oj biedny lewis, max nie podszedł i nie poklepał go po główce po incydencie, nie przyszło ci do głowy, że był #!$%@? tym, że mercedes zepsuł mu kolejny wyścig?
@singortone: ale #!$%@? xD nawet na tym zdjęciu widać kurz przy kole Hamiltona, bo debil z samochodem na głowie próbował wyjechać a Verstappen to widział, bo kilka klatek wcześniej zaglądał do niego gdy ten wbijał wsteczny. Miał mu #!$%@? wejść między koła, kiedy ten probuje wyjechać? Jakby mu się udało to by Maxa przejechał
@Daniel_Avocado: @Referentdsniezgodnosci: @Bubbo: próbował wyjechać jak już Max wyszedł z bolidu @RichPiana: incydent był winą Verstappena, dostał już za to karę @Narmol: Nie rozumiesz że Lewis od razy pytał o jego stan po tamtym wypadku?
@singortone: Tak, miał sprawdzić czy z nim jest okej skoro wychodząc widział, że Lewis próbuje jeszcze wycofać autem i jeszcze coś robi, czyli nic mu nie jest XDDDDD. Serio fani Oponiarza to są jednak straszni odklejeńcy, zupełnie jak ich idol( ͡°͜ʖ͡°).
Ale jak Lewis na Silverstone cieszył się ze zwycięstwa to ból dupy był niesamowity, BO PRZECIEŻ MAX W SZPITALU, jak można się cieszyć?
Różnica jest taka, że Lewis po wypadku momentalnie upewniał się na radio czy z Maxem ok, czy odpowiada, a Max sprawę olał, a potem to Lewisa wyzywacie od fałszywców i hipokrytów
#f1
@RichPiana: incydent był winą Verstappena, dostał już za to karę
@Narmol: Nie rozumiesz że Lewis od razy pytał o jego stan po tamtym wypadku?