Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Neanara: i żadnego, żadnego wpływu nie ma jaka to firma, gdzie się firma mieści, ile jest na rynku i jakie ma wymagania względem pracowników. Nie no #!$%@? nic nie ma wpływu tylko płeć XD masz gwóźdź wbity w mózg.

Być może po prostu mężczyźni mają większe doświadczenie i większe kompetencje = zarabiają więcej bo są zatrudnieni w większych, lepszych firmach

Ale łatwiej jest to tłumaczyć gender gap bo czemu nie
  • Odpowiedz
@OCIEBATON: Ależ ja nie mówię, że płeć jest jedynym czynnikiem. Musisz się też nauczyć czytać ze zrozumieniem zanim wejdziesz w dyskusje. Czy płeć jest JEDNYM ale nie JEDYNYM czynnikiem wpływającym na zarobki - bardzo często tak. Czy są stanowiska, na których ten czynnik jest niższy lub wyższy, oczywiście, że tak (i to w dwie strony, bo są stanowiska, na których facet zarabia mniej niż kobieta). And that's a fact.
  • Odpowiedz
@OCIEBATON: oczywiście, że jest czynnikiem. Bo jest to część unconscious bias. Dlaczego tak wiele zagranicznych firm przeprowadza anonimowe rekrutacje? Żeby nie oceniać nikogo na podstawie płci, koloru skóry, religii etc
Płeć była i jest i zawsze będzie (o ile nie wprowadzą obowiązkowych anonimowych rekrutacji) czynnikiem wpłwającym na możliwośc zatrudnienia lub zarobki danej osoby. Mówimy tu o kobiecie i mężczyźnie z identycznym wykształceniem i doświadczeniem. Wystarczy, że rekruterką jest kobieta, która jest
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Neanara: ok. Czyli podtrzymujesz że pracodawca to święty mikołaj i facetowi z takimi samymi skillami po prostu sam z siebie płaci więcej niż kobiecie ponieważ #!$%@? baby?
  • Odpowiedz
@OCIEBATON: jestem zdania, że kobiety są mniej pewne siebie i nie walczą o swoje, co wykorzystuje pracodawca. Ofc zgadzam się, że jesli jest facet z o wiele wyższym doswiadczeniem to będzie zarabiał więcej. Ale bardzo częste jest, że jeśli już trafi się kobieta, z równie wysokim doświadczeniem, to będzie zarabiała mniej, bo nie potrafi wycenić swoich umiejętności LUB w ogóle na dane stanowisko nie zaaplikuje, bo stwierdzi, że się nie nadaje
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Neanara: czy problem z kobieca pewnością siebie to gender gap? Gubisz się już trochę. Przypominam że rozmawiamy o GENDER GAP (które nie istnieje)
  • Odpowiedz
@OCIEBATON: myslę, że wykorzystywanie kobiecej słabości czyt. brak pewności siebie przy negocjowaniu swoich zarobków na stanowiskach, w których dominują faceci jest jednym z czynników wpływających na gender gap, zakłądając, że gender gap istnieje (czego nigdy nie stwierdziłąm, jedyne co napisałam to że istnieje mozliwosc porównania zarobków kobiet i mężczyzn w celu sprawdzenia czy takowyż gender gap istnieje :D )
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@Neanara: to jest trochę krzywdzące dla mężczyzn bo uznajesz że kobiety są mniej pewne a mężczyźni to super duper przychodzą mówią dawaj 5 tysiaków i #!$%@? i dostają XDD. No nie jest tak
  • Odpowiedz
@OCIEBATON: Statystycznie rzecz biorąc, mężczyźni są dużo bardziej pewni siebie jeśli chodzi o sprawy biznesowe. Dlatego też, topka biznesmenów to mężczyźni. Kobiety, jak sam zauwazyłeś, do wielu spraw podchodzą emocjonalnie, a mężczyźni rzeczowo. Nie widzę w tym nic krzywdzącego. Feminizm i szowinizm swoją drogą, ale mamy zakorzenione cechy, które, oczywiście, możemy próbować zmienić, ale są naszym odruchem naturalnym. Ofc, wyjątki potwierdzają regułę i tak jak znajdziesz zajebistą.pewną się i rzeczową biznes...ekhem...womenke
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Neanara oczywiście że jest to krzywdzące bo ja np taki nie jestem a będę za takiego uznawany że względu na jakiś śmieszny stereotyp że jestem koksem jako mężczyzna. No nie. Widzisz - ta kwestia w którą wkraczasz jest dużo bardziej skomplikowana
  • Odpowiedz