Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zdałem prawo jazdy stosunkowo późno bo w wieku 28 lat, wcześniej nie były mi one szczególnie potrzebne. Przymierzam się do zakupu pierwszego auta i miałem odłożone na ten cel jakieś 120-150 tysięcy, w tej cenie zamierzałem zakupić samochód. Jednak od wujostwa i ojca słyszę że na pierwsze auto nie powinienem tyle wydawać bo jako świeżo upieczony kierowca będę miał jakieś stłuczki, obdarcia, wgniecenia i najlepiej na początek kupić jakiś w miarę tani pojazd. Wcześniej myślałem że lepiej kupić właśnie samochód komfortowy z jakimiś dodatkowymi czujnikami co powinno poprawić bezpieczeństwo niż starego blaszaka, ale trochę namieszali mi w głowie. Wy jak myślicie?
#samochody #motoryzacja #pytanie #problemypierwszegoswiata

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #612fb64ca61d42000b80bf02
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 151
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Kup jakie chcesz, tylko weź AC najlepiej z GAP i przecieraj co chcesz. To tylko lakier. A jak masz odwalić coś głupiego na drodze to lepiej w nowym z lane assist, aktywnym tempomatem niż gruzem z 2005, który poduszki może ma, a może nie. Do tego kamera (kamery) przy parkowaniu i możesz robić zatoczki na 30 razy zostawiając 5mm luzu za każdym poprawionym razem.

Motoryzacja dziś jest lepsza niż kiedyś.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania kup dwa. Jedno tanie, które będziesz mieć na codzień. Drugie drogie, które będzie u mnie stało i będziesz wpadać raz w miesiącu, a ja lub mój mąż będziemy uczyć Cie prawidłowo jeździć. To tak z troski, żebyś drogim i szybkim autem od razu się nie rozbił.
  • Odpowiedz
@hamuj_sie_hamuj_sie: Jakich jaj? Przecież nowoczesne systemy w autach potrafią zapobiec wielu niebezpiecznym sytuacjom. Na przykład jak się zagapisz na drodze to same zahamują, żeby nie wjechać w tył poprzedzającego pojazdu. Przy manewrowaniu też same zatrzymają pojazd jakby miało się uderzyć w inny zaparkowany pojazd.

Oczywiście nie zadziałają one w każdym przypadku, ale w wielu przypadkach potrafią zapobiec kolizji.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jedni Ci radzą, żebyś brał coś najtańszego, a inni, byś poszedł za głosem serca i wziął wypasione auto od razu. Obie strony mają rację, bo to zależy od typu kierowcy jakim jesteś/będziesz, a tego nie wiesz jeszcze nawet Ty sam (wiedza zdobyta na kursach to o WIELE za mało).
Ja Ci doradzę tak: zrób jak uważasz, ale zanim podejmiesz decyzję, zastanów się co będzie gdy coś pójdzie nie tak jak
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: na swoim i konkubiny przykladzie moge tylko powiedziec ze gadanie by miec auto do obicia to nonsens. Jak chcesz brac cos nowego to bierz, na pewno bedzie bezpieczniejsze i fajnie wyposazone. w nowych autach masz pelno systemow ktore uchronia cie od przerysowania/obicia.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: kup sobie jakąś Corollę w hybrydzie. Auto strasznie nudne, nie za szybkie, za to niezawodne, dosyć komfortowe i praktyczne. Albo jakąś starszą w benzynie, podobna kwestia. Przy kupnie auta weź też pod uwagę koszty ubezpieczenia, które przy furze za 150k będą dosyć spore (nie wyobrażam sobie, żeby nie dobrać AC).
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Kup za 20 tys. w miare bezpieczne (juz czujniki parkowania beda raczej) zebys sie jakims kasztanem nie rozwalil w razie czego, pojezdzij rok zobacz czego ci brakuje co bys chcial miec w aucie, spyl za 15 i kup cos lepszego. W miedzyczasie przejedz sie jeszcze nim na jakis najblizszy tor jezeli masz mozliwosc i kup sobie trackday i przejazd z kims kto cie nauczy paru rzeczy. Przydatne i duzo frajdy,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: słuchaj się wuja i ojca, kup sobie dwudziestoletniego gruza za 10k, a jak ktoś w Ciebie #!$%@? to zginiesz na miejscu, ale przynajmniej z tego co oszczędziłeś będziesz miał ładny pogrzeb i powiedzą, że taki fajny chłopak był.
A może po prostu jak jesteś dorosłym człowiekiem to rób tak jak uważasz, a nie #!$%@? słuchaj się januszy.
Wybór pozostawiam Tobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Pytasz na portalu ze śmiesznymi obrazkami o to jakie kupić auto ? xDD
Nagle połowa Mireczków kupowała na pierwsze auto nówkę sztukę z salonu, druga połowa jeździ M4/S3 a w rzeczywistości jedyne auta, którymi jeździli to te w GTA xD
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Zależy jak się czujesz za kółkiem i jak ogarniasz np. gabaryty. Jeśli nie masz z tym problemów, to się nie przejmuj i kupuj na co masz ochotę. Pamiętaj jednak, że mając ledwo co prawko w kieszeni, jeździć nie umiesz.

Jeśli mieszkasz w mieście z intensywnym ruchem, typu Warszawa lub Kraków, to może niegłupim pomysłem byłoby kupienie dwóch aut. Jednego takiego, jakie chcesz - czyli nowe, z dobrym wyposażeniem itp. i
  • Odpowiedz
Słabe auto to złe nawyki od samego początku, przejedź się szczególnie takim FWD/RWD z przedziału 280KM+ zrozumiesz o co chodzi.


@mechaniczny_pomidor:

Jest dokładnie na odwrót. Kupi taki jakieś pudło 250+ KM i nie umie tira na drodze wyprzedzić, bo wisi mu metr od naczepy i co chwilę wylatuje na lewy pas sprawdzając czy jest wolne.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania bierz co chcesz. Masz uprawnia od malucha do ferrari. Jak cię stać to kup se i prom kosmiczny. Osobiście szkoda mi kasy na ładne auto i wybrałem pojemnik na odpady komunalne za grosze. Minusem jest to że bezdomnych trzeba gonić bo chcą mieszkać w środku ale plusem jest to że części tanie i nie szkoda zarysować.
  • Odpowiedz