Wpis z mikrobloga

  • 1291
Widziałem na nocnej ktoś wrzucił ilustracje jak parka ciapakow siedzi na sofie a po całym pokoju walają się ich chore dzieci z kazirodczego małżeństwa, stwierdziłem, że opowiem wam o swoich sąsiadach Januszach Biznesu albo Ciapakach biznesu...
Kilka osób chciało być zawolanych więc jak chcieli to wołam @KubaGold22 @KrzY @xBARTEXx @wujek_mikazjusz @hojrak @Hehekappa15 @kubaczka
@Leotard00 @Nitro_Express @Jankez

Proszę usiądźcie wygodnie,

Mieszkam więc w UK ciapatkowo, typowe Zagłębie robotnicze .... Lancashie.... Na mojej ulicy mieszkają Angole biali, rodowici, ciapaki, Polacy i jakieś rumuny chyba.
O Angielce opowiem kiedyś indziej teraz wam opowiem o jednej rodzince ciapakow.
Mają chyba 3-4 mieszkania na tej ulicy ( typowe angielskie szeregowce). Ich rodzina to tak, ojciec - lekko opóźniony ale gdzieś pracuje chyba jakimś cięciem jest, kiedyś nawet kandydował do lokalnych wyborów (buahah), jego brat kolejny też nie zbyt rozwinięty gość, z głową też ma coś + z oczami... Pan polityk bo tak nazwiemy pierwszego gościa, ma 3-4 synów, chyba z 3 córki. 1 syn wydaje się najbardziej normalny - jeździ samochodem, mimo że ma jedno oko na Maroko a drugie na Kaukaz, gdzieś tam sobie pracuje i kijj, jego brat - ma coś z łbem, mówię że z łbem bo jest irytujący no debil w skrócie. Nosi go raz na lewo raz na prawo, fantazje ma bujną. Raz mówi że pracuje na policji i dopytuje sie jakiś głupot, raz mówi że JP itp że siedział, później gada coś innego... Coś się z nim nie zgadzasz to odrazu robi się agresywny, no i lubi mówić każdemu co ma robić i jak żyć... Typowe złoty chłopak że złotymi radami... No i dwóch kolejnych braci totalnie nie pełno sprawni, jakieś totalne upośledzenie, widzę że nie raz specjalny samochód ich gdzieś zabiera czy coś... Córki ? Chodzą jak kaczki, czemu ? Bo są bankami spermy dla całej bandy.... Co chwilę są w ciąży, nie wiem ile tam dzieci teraz jest ale ostatnio widziałem ich z dwoma maluchami + jeden ma już chyba ponad 1.5 roku ale już widać z oczu ze coś z tym dzieckiem też nie tak będzie..... Jakaś gowka za duża, dziecko jakieś takie dziwne... Piernik wie kto ojciec, może ojcem okaże się ta sama osoba co będzie bratem wujkiem, dziadkiem ? No oni już tam wiedzą... No i ta banda debili co robi ? Robią sobie dzieci, ciągną hajsy od Rządu i kupują sobie kolejne domy, samochody itp... z pieniędzy podatników... No dobra rozumiem pomoc ludziom chorym... Ale nosz #!$%@? tutaj wychodzi że to jest ich biznes... Na mojej ulicy mają 4 mieszkania a na innej mają ponoć 3 inne... Przy takim przyroście naturalnym za jakieś 10-15 lat będą mieć pół miasteczka, oczywiście wszyscy chorzy bo przecież ojciec sypie swoją siostrę... Moge teraz brzmieć jak nazista ale przy takich sytuacjach powinno być jakieś rozwiązanie, sterylizować ich albo przyciąć im te socjale, dać im bony na leki, jedzenie, ubrania a nie hajsy... Rozumiem jak 1-2 dzieci rodzi się chore komuś, ale ci to mają kopalnie złota z tymi chorymi dziećmi...

#uk #emigracja #anglia #ciapaci
  • 133
  • Odpowiedz
@XIONC_CI_MORDE_LIZAL: tbh to argument troche z dupy, bo zdarzaja sie sytuacje, ze dzieci wychowuja sie tylko i wylacznie na pojedynczym wzorcu - samotny ojciec lub matka. czy to oznacza, ze te jednostki nie sa w pelni rozwinietymi emocjonalnie ludzmi? xD
  • Odpowiedz
@Pan_Orama: brzmi jak pasta, a historia napisana przez życie… współczuje Ci takich sąsiadów. Tak czy siak czytanie tej historii na kiblu w pracy to najlepsze co mogło mnie dziś spotkać. Dziękuje OPie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 61
@XIONC_CI_MORDE_LIZAL: mowisz o wychowaniu przez jednego rodzica. A ja o obojgu. Nie zrozumiales mojego pytania. "RodzicACH". Liczba mnoga. Np dwie kobiety. Wystarczy ze popatrze w swoim otoczeniu? Kumpela ze swoją partnerką siedzą w kanadzie i adoptowały córeczke i synka. Wychowuja sie normalnie, niczego im nie brakuje. Wartosci maja przekazywane dobre i poprawne.. Nie rozumiem o co Ci chodzi.

A nawet jesli wezmiemy tez pod uwage dzieci z tylko jednym rodzicem, to
  • Odpowiedz
zdarzaja sie sytuacje, ze dzieci wychowuja sie tylko i wylacznie na pojedynczym wzorcu - samotny ojciec lub matka. czy to oznacza, ze te jednostki nie sa w pelni rozwinietymi emocjonalnie ludzmi?

@NiamaFee No dokładnie.


Na jakiej podstawie tak stwierdzasz?
  • Odpowiedz
pewnie jest typem czlowieka ktory mysli ze samotna matka nie jest "wzorcem" (XD) ktory poprawnie przekaze cos typu "jak wbic gwozc" albo "naprawic zepsuta spluczke" bo to ofc typowo MĘSKIE zajecia ktorych kobiety nie potrafią.


@MienciuskiPajonk Ale przecież ja piszę o rozwoju emocjonalnym, więc co ty sobie tu dodajesz? XD
  • Odpowiedz
Na jakiej podstawie tak stwierdzasz?


@theicecold Choćby na własnych obserwacjach. Osoby znajome wychowywane przez jednego rodzica albo są bardzo skryte, albo wręcz przeciwnie - sztucznie pewni siebie, próbując tym przykryć swoje słabości.

Zobacz też na to, że bardzo duża część przestępców i psychopatów była wychowana przez jednego rodzica.
  • Odpowiedz
chętnie bym zapoznał go z moją kumpelą, która ogarnia budowlankę lepiej od swojego ojca i w sumie wszystkich facetów w rodzinie xD


@theicecold Ale wiesz, że ja pisałem jedynie o rozwoju emocjonalnym, a to twoja koleżanka dodała jakieś bzdury o gwoździach? XD
  • Odpowiedz
@XIONC_CI_MORDE_LIZAL:

Ale wiesz, że ja pisałem jedynie o rozwoju emocjonalnym, a to twoja koleżanka dodała jakieś bzdury o gwoździach? XD


Masz rację, niezły chochoł tutaj wyszedł.

Choćby na własnych obserwacjach. Osoby znajome wychowywane przez jednego rodzica albo są bardzo skryte, albo wręcz przeciwnie - sztucznie pewni siebie, próbując tym przykryć swoje słabości.


A ja mam inne obserwacje... I co teraz? Kto z nas ma rację?

Zobacz też na to, że bardzo
  • Odpowiedz