Wpis z mikrobloga

@Polanin: FDA chyba miał powód, by umieścić w wymaganiach skuteczność (dość niską, swoją drogą) i nawet jest wątpliwe, czy kolejne boostery będą zdolne do utrzymania tej skuteczności na tym poziomie.
  • Odpowiedz
@fukinloner: Kilka spraw:
1. W momencie zgłoszenia do rejestracji skuteczność była dużo wyższa.
2. Powołujesz się na dane, na które nie widzę oficjalnego potwierdzenia. Jest tylko artykuł w CNBC, który mówi o "Izraelu". Zwykle powinno być podane przynajmniej jaka organizacja z Izraela podała te dane i kiedy. W ten sposób nie ma jak tego zweryfikować. Jeśli masz jakieś źródło naukowe to chętnie zerknę.
3. Nawet w tamtym artykule i do tego
  • Odpowiedz
@fukinloner: To nie jest artykuł, ale wpis na blogu. Jedyny link do informacji o 39% jaki znalazłem to, jak już wspominałem, artykuł CNBC. Nie można tego uznać za źródło naukowe i dlatego się o nie dopytuję.
  • Odpowiedz
@Polanin: nie, nie jest to zwykły wpis na blogu, jest to kolumna w czasopiśmie medycznym na dany temat, zaaprobowana przez innych

Provenance: commissioned; externally peer-reviewed.
  • Odpowiedz
@fukinloner: jedyne informacje jakie znalazłem to te, które mówią, że jacyś urzędnicy z ministerstwa Izraela powiedzieli, że szczepionka ma skutecznosc na poziomie 39% przeciwko odmianie Delta. Nie zgadza się to z tym co Ty napisałeś dlatego pytam o Twoje źrodło.
  • Odpowiedz
@Polanin:

And so the recent reports from Israel’s Ministry of Health caught my eye. In early July, they reported that efficacy against infection and symptomatic disease “fell to 64%.” By late July it had fallen to 39% where Delta is the dominant strain. This is very low. For context, the FDA’s expectation is of “at least 50%” efficacy for any approvable vaccine.


mówiłem, jest w artykule

pierwszy artykuł z brzegu:
https://fortune.com/2021/07/23/pfizer-vaccine-infections-delta/
  • Odpowiedz