Aktywne Wpisy
mirko_anonim +151
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Uświadomiłem sobie, że moja rodzina chyba chce mnie wrobić w małżeństwo z kobietą w ciąży. Mieszkam na wsi, w typowej małorolnej rodzinie. 3 rodzeństwa. Jestem najstarszy, lvl 28. Od zawsze zachrzan na polu i w gospodarce, zero wakacji, wyjazdów, wolnego. Po maturze niemal siłą wyrwałem się na niewiele warte studia (pedagogika), ciągle dorywczo pracowałem i uczyłem się, bo rodzice mi nie pomagali finansowo. Zrobiłem licencjat i od razu zacząłem
Uświadomiłem sobie, że moja rodzina chyba chce mnie wrobić w małżeństwo z kobietą w ciąży. Mieszkam na wsi, w typowej małorolnej rodzinie. 3 rodzeństwa. Jestem najstarszy, lvl 28. Od zawsze zachrzan na polu i w gospodarce, zero wakacji, wyjazdów, wolnego. Po maturze niemal siłą wyrwałem się na niewiele warte studia (pedagogika), ciągle dorywczo pracowałem i uczyłem się, bo rodzice mi nie pomagali finansowo. Zrobiłem licencjat i od razu zacząłem
Octopus15 +34
Wczoraj oglądałem #tvn takiej propagandy to nawet Goebbels by się nie powstydziłby. Pierwszy najważniejszy fakt to, to że Kaczyński nie przyjdzie na debatę xD wojna w Izraelu zepchnęli na dalszy plan, jako trzeci fakt. No i było o Orlenie że nie ma paliwa, i pokazali Tuska jako tego dobrego xD ktos kto to ogląda na poważnie to musi mieć coś z głową. #bekazlewactwa #polityka
Robert Piguet Oud Divin (2015)
Ciepły, korzenny oud z wyraźnym aromatem palonej kawy. Troszkę szorstki i bardzo męski zapach. Tak w skrócie pachnie Oud Divin.
W Oud Divin kawa z oudem łączą się z aromatami żywicznymi, można przez to odnieść wrażenie, że perfumy te dają jakąś spalenizna. Nie jest jakoś może mega dymnie, ale trochę jednak idzie w klimaty Rhinocerosa od Zoologist co nie każdemu może się spodobać. Zapach jest jakby suchy z tendecją do wiercenia w nosie przyprawami. Na pewno nie będzie to crowd pleaser i mnie szczerze przy pierwszych testach w Lulua odrzucił. Dopiero im dłużej na skórze poleżał tym zrobił się bardziej znośny. Sam aromat jak na perfumy oudowe jest dość oryginalny. Jeśli mam być szczery to najbliżej mu do zwykłego Ouda od Pigueta, ale tak dawno go testowałem, że te podobieńśtwo aż tak oczywiste może wcale nie być.
Parametry są w porządku. Projekcja nie jest agresywna co w przypadku typu tych perfum jest akurat dobre. Trwałość okazała. Co prawda nie będziemy musieli go siłłą zdejmować ze skóry ale takie 8 - 9 godzin poleży. Po 10 godzinie aromat blaknie i czuć jedynie jakieś końcowe resztki.
Dobre perfumy, ale osobiście trochę mało widzę okazji na ich zakładanie. Nie jest to zapach z tych typu "sztuka dla sztuki" ale prostym go też nazwać nie można. Polubiłem go, ale żeby kupić butelkę czy więcej mililitrów to raczej nie. Dla oudowych koneserów.
zapach: 7,5/10
trwałość: 8,0/10
projekcja: 7,0/10
cena: co ciekawe, nigdzie ich nie widzę. Zwykle testery Pigueta kosztują koło 350 zł za setkę, pełne butle koło 600 zł. Czyżby chwilowe braki czy może jednak wycofanie?
można dobrać casbaha za 3.80/ml (｡◕‿‿◕｡)
Komentarz usunięty przez autora