Wpis z mikrobloga

Nie obijają się w Astrze – lecimy z drugim podejściem równo dobę po wczorajszym scrubie, T minus 30 min (odliczanie stoi obecnie w miejscu, btw, status hold ale stream live trwa).

Tu mój opis, dlaczego to istotny start.

Tu pisałem więcej o Astrze plus umieściłem w poście jedno z moich ulubionych zdjęć ze startów rakiet w ogóle.

#kosmos
#spacex
texas-holdem - Nie obijają się w Astrze – lecimy z drugim podejściem równo dobę po wc...
  • 41
  • Odpowiedz
Nawet prędkościomierz się zdziwił i pokazuje -6m/s ;-)

Ten start wygląda jakby mieli zaledwie 1kg ciągu więcej niż waga całej rakiety ;-) Dopiero jak wypalił trochę paliwa (baba z wozu, koniom lżej) to zaczął się wspinać. A na koniec przy MECO jakieś blachy odpadły :-)

Początki są jednak trudne... No i wylecieli tylko na 31km czyli coś grubo było nie tak.
  • Odpowiedz
@kwanty Pewnie przepaliła tyle paliwa na to nieudane odejście, że nie starczyło by dotrzeć na zadaną wysokość, wszak to wszystko na styk policzone. ¯_(ツ)_/¯

Swoją drogą, można na to spojrzeć tak, że zespół odpowiedzialny za oprogramowanie stabilizacji rakiety odwalił świetną robotę - mimo tego polatania boczkiem po rondzie na starcie ;) jednak wreszcie poszła w górę.
  • Odpowiedz